17.

346 23 3
                                    

 Zostało jakieś (max) 6 rozdziałów :/ Rick się kończy....

Od teraz dużo akcji! Wiem i tak dużo rzeczy się dzieję, a teraz jeszcze więcej!

----------------------------------------------------------

2 miesiące później.

- On się dowie? - spytał Lunatyk.

- Już wie. - stwierdziłem. - Nie ma co tego przeciągać.

- Na pewno, to mam być ja?

- Tak. - odpowiedziałem równocześnie z Promyk.

- To musisz być ty. Ja zniszczyłem Dziennik i Nagini, Mary zniszczyła Medalion, Puchar zniszczył James, a Pierścień Syriusz. Diadem jest twój.

Na wspomnienie o Pierścieniu, chwyciłem Kamień Wskrzeszenia, który miałem w kieszeni. Okazało się, że był częścią horkruksu.

- Zrób to. - poleciła Promyk.

Remus niepewnie spojrzał na Łapę i Rogacza.

 - Dalej Luni. Przyda Ci się to. - powiedział z uśmiechem James.

- Goto... - zaczął Lupin.

- ZNISZCZ GO, BO JA TO ZROBIĘ! - ryknąłem na niego.

Krzyk poniósł się echem po Komnacie Tajemnic. Lunatyk uderzył kłem bazyliszka w Diadem i zrobiło mi się ciemno przed oczyma. Poczułem ból, okropny ból. To przez to, że cząstka Voldemorta po pamiętnym Imperiusie, zostało we mnie. Usłyszałem krzyk agonii w głowie.

W myślach zobaczyłem Voldka, zmierzającego do biblioteczki, wyciągnął książkę z znakiem trójkąta i... Na Merlina...

- Ma siły. Kto ostatni według legend posiadał Czarną Różdżkę? - spytałem.

- To legendy. Nawet Ojciec... - tu Promyk przerwała. - ...w nie, nie wierzył.

- Mówisz to po tym, jak zdobyliśmy Kamień?

- Kamień to co innego! Jak niby chcesz zdobyć Pelerynę i Berło Śmierci?!

- Pelerynę? Pelerynę-Niewidkę? - odezwał się Rogacz.

- Tak. - odpowiedziałem podejrzliwie. - Wiesz coś o niej?

- No t-tak jakby...

- To znaczy?

- Mam ją. - wycedził.

- No to z głowy! - stwierdziła Promyk.

On ma rozdwojoną jaźnie? Przed chwilą nie wierzyła w Różdżkę, Kamień i Niewidkę, a teraz jak gdyby nigdy nic, mówi, że mamy to z głowy!

- Czytałem kiedyś o tym. - powiedział Remus. - W jakimś wątku z Czarną Różdżką pojawił się Dumbledore.

- Spotkamy się w Pokoju Wspólnym. Albo wiecie co, nie czekajcie na mnie. - rzekłem i aportowałem się pod gabinet dyrektora. Bariery Hogwartu, które zabraniały aportacji, już dawno mi nie zagrażały.

Zapukałem w drzwi.

- Proszę. - usłyszałem z pomieszczenia. Otworzyłem i wszedłem. - O witaj Ricku.

- Witam. 

- Co Cię do mnie sprowadza?

Machnąłem różdżką i do dyrektora przyleciała księga.

- Wyjdź. - powiedział.

- Nie. - zdziwiła mnie, jego postawa. - Kto jako ostatni posiadał Czarną Różdżkę?

- Jestem twoim dyrektorem i masz się mnie słuchać.

- A ja jestem Pana uczniem i Pana zadaniem jest uczyć mnie, oraz odpowiadać na moje pytania.

- Powiedziałem coś. - prawie krzyknął.

- Nie po dobroci, to po mojemu. - powiedziałem i skierowałem w niego różdżkę. - Legilimens! 

Przeszukałem jego umysł i znalazłem nazwisko "Grindelwald" i miejsce:  "Twierdza Nurmengard". Wyczyściłem dyrektorowi umysł i aportowałem się pod Twierdzę.

Wykiwałem dyrektora Hogwartu! Poproszę Order Merlina!

Z tego co się dowiedziałem, ta Twierdza to jakieś więzienie. Wszedłem do budynku przygotowany na dementorów. Zdziwiłem się, bo strażnikami byli czarodzieje. 

Zmieniłem im pamięć i zacząłem szukać odpowiedniej celi. Wszedłem do odpowiedniej i ujrzałem starca.

- Witam, Pan Gellert, jak mniemam? - spytałem uprzejmie.

- T-tak. Kim jesteś? - spytał.

- Jest Pan właścicielem Czarnej Różdżki?

- T-tak. - szepnął. - Proszę, nie zabijaj mnie!

- Spokojnie. Pokaż ją.

Wystawił różdżkę.

- Expeliarmus! 

Różdżka wyleciała mu z ręki i poleciała do mnie.

- Zadziała Ci? - spytał.

- To nie było zwykłe zaklęcie. - odparłem. - Ciesz się, bo Voldemort mógł brutalniej postąpić.

Aportowałem się do Pokoju Wspólnego.

- Gdzieś ty był?! - krzyknęła na mnie Promyk.

- A wiesz, wykiwałem naszego dyrektora i zdobyłem to. - pokazałem Czarną Różdżkę.

- T-to ona? - spytał Syriusz.

- Jak widać.

Poczułem ból w głowie. I pojawił się obraz.

Voldemort wchodzi do pokoju.

- Panie znalazłeś ją? - spytał Rusell.

- Mrok mnie ubiegł. Czas na bitwę Synu. Zbierz armię. Udamy się do Hogwartu.


--------------------------------------------

Komentarzyki? <3 

Pogromca Huncwotów [ZAKOŃCZONE]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz