Davina zrobi wszystko, aby odnaleźć braci Winchester, nawet jeżeli oznacza to wejście w układ z demonem.
Sam i Dean są jej ostatnią nadzieją na zdjęcie klątwy, przez którą jej zraniona dusza nie może odnaleźć spokoju.
Czy bracia zgodzą się jej pom...
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
W barze, do którego weszła właśnie Davina, panował gwar i zamieszanie. Dziewczyna przecisnęła się przez ochroniarzy wyprowadzających z budynku kolejnego delikwenta, który pod wpływem alkoholu stawał się coraz bardziej agresywny. Rozejrzała się po pomieszczeniu i widząc wolne hokery przy barowej ladzie, ruszyła w ich stronę. Jedno jest pewne — zdecydowanie stroniła od miejsc takich jak to, pełnych przelewającego się alkoholu i ludzi, którym wystarczyło kilka promili we krwi, aby zdobyć się na odwagę i...
- Co tak piękna kobieta robi tutaj sama? - Nie musiała długo czekać, aby usłyszeć te słowa. Właśnie tego nie znosiła najbardziej. Gdy tylko pojawiała się w miejscu tego pokroju, niemal od razu została zasypywana nachalnymi mężczyznami, którzy wręcz lgnęli do niej jak muchy. Dodatkowo nie pomagał jej w tym wygląd, który dla wielu kobiet byłby spełnieniem marzeń, ale dla Daviny stał się niemalże klątwą. Dziewczyna rozsiadła się wygodniej na wysokim taborecie i nawet nie patrząc w stronę, z której dochodziły słowa, odpowiedziała krótko:
