Witam was moi kochani czytelnicy (jeśli jeszcze ktoś tu jest) Chciałam was poinformować, że jednak nie będzie trzeciej części buntowniczki!
Ale spokojnie!
Ogólnie moją wizją na trzecią część było coś takiego, że (i tutaj trochę zdradzę) Nie miała to być dalsza historia Natalii i Aarona (Devila), jedno z ich dziecka (nie zdradzę którego). no i pomyślałam, że nie miało by sensu pisać tego jako trzecią część, dlatego chciałabym zrobić to jako osobne opowiadanie pod innym tytułem.
Co myślicie o takiej opcji?
Jeśli wam się podoba, chciałabym was prosić, abyście pomogli mi wymyślić tytuł do tej historii. Nie mam żadnych pomysłów jak na razie, ale historia ogólnie też będzie związana z mafią, tylko trochę na wyższym poziomie.
Jeśli chodzi o to, kiedy miałaby się pojawić (jeśli byście w ogóle chcieli) to odpowiedź brzmi, nie wiem. Mam od dłuższego czasu problemy ze zdrowiem, o których mówiłam w moim drugim opowiadaniu, które zawiesiłam. W następnym tygodniu jadę do szpitala i to bardzo wpływa na mnie, bo się trochę tego boje. Dlatego nawet nie mam ochoty na pisanie.
Mimo wszystko, na pewno będę chciała dalej prowadzić moją przygodę z pisaniem, dlatego zależy mi na waszej opinii i kreatywności związanej z tytułem.
Dziękuje wszystkim, którzy czytają moje opowiadanie i są tutaj aktywni. Jeśli ktoś chciałby mi pomóc, lub dać jakiś swój pomysł, który chcielibyście żeby wystąpił w moim opowiadaniu, to śmiało piszcie do mnie w wiadomościach. Na pewno wam odpisze.
CZYTASZ
buntowniczka 2
Romansa"[...]- natala może ty... Nie pozwoliłam mu dokończyć wstałam gwałtownie - nie nawet nie kończ ja mam siedemnaście lat ja nie mogę być w ciąży. Krzyczałam przez łzy. - musisz iść do lekarza...poradzimy sobie pomogę ci. - pomożesz?! nie sądzę abyś ch...