Z perspektywy Anny.
Nagle cały obraz powrócił...
A już widać... Znowu jestem w szpitalu
Ale zaraz! Ja uciekłam kto mnie tu zawiózł?-O nasza mała uciekinerka się obudziła-Powiedziała pielęgniarka.
-Skad się tutaj wzięłam?- Spytała zdziwiona.
-Jakiś chłopak O imieniu Daisuke.-Powiedziała zamyślona.
--Daisuke?!- Spytałam zdziwiona.
Proszę o spokój tu inny dzieci śpią-Powiedział lekarz.-O witaj Anno jak się czujesz?-Powiedział już spokojnie lekarz.
-Czy jest tu mój brat?-Spytałam podniesionym głosem.
-Proszę pójść po panią Yui-Zwrócił się do pielęgniarki lekarz.
-Słucha mnie pan!?- Spytalam najgłośniej jak potrafiłam.
-Anno,proszę uspokój się! Inne dzieci są chore i potrzebują spokoju-Powiedział.
Nie zdążyłam nic powiedzieć bo przyszła Yui.
Z perspektywy Hirokiego
-Jeszce jeden.- Rozkazałem barmanowi.- Ale mniej soku.
Barman posłusznie wykonał polecenie.
Nękały mnie myśli.
Żadna z moich zabawek, nigdy nie wyznała mi miłości. Nigdy nie chciały bym ich nawet dotknął. Nigdy nawet nie chciały, mnie spotkać.
To dlaczego właśnie taki Daisuke chciał? Dlaczego właśnie taki Tulipan jak on, wyznał mi miłość?
Nie rozumiem tego.-Cześć Hiroki!- Przywitał się radośnie zielenowłosy.- A Ty co tutaj robisz?-Spytał, siadając koło mnie
-Napić się przyszłem.. Czego chcesz?- Zapytałem. Nie jesteśmy jakimiś przyjaciółmi czy coś. On mi tylko załatwia naiwne osoby.
-Ej! Co Cię ugryzło? Co chcesz od starego Keiji co? Przyszłem się spytać jak tam twój chłopak!
Barman podał drinka. Wypiłem to na jednym duszku, zamawiajac kolejnego.
-Zostaw mnie dobra? Nie mamy o czym gadać.
-Mamy,Mamy. Nie zapominaj że ja załatwiam ci nowe osoby do zabaw. No, to jak ci się ta sprawdza? -Spytał.
-Ja muszę iść.-Powiedziałem i wyszłem, ignorując Barmana oraz Keji.
Muszę się dowiedzieć co jest z Daisuke.Z perspektywy Daisuke
Jestem w celi. Jestem w walonej celi.
Jutro mają mnie przesłuchać.
To wszystko to piekło
To przezemnie Anna jest w szpitalu.
To przezemnie cierpiała.
To wszystko przezemnie bo zakochałem się w osobie która mnie rani.
To wszystko moja wina
CZYTASZ
Jesteś moją własnością
Novela JuvenilInformacja przed przeczytaniem: Jest moja stara książka, która jest przepełniona błędami. Dokladne wytlumaczenie jest w ostatnim rozdziale Milego czytania. ---- Życie w biedzie jest ciężkie. Tym zwłaszcza gdy nie masz pracy, musisz wychować młodsza...