#4

1.4K 57 4
                                    

Z góry przepraszam za błędy ortograficzne

Pov Kylie

Gdy się obudziłam było po 10, wow to sobie pospałam. Zeszłam na dół, zaspana, rozczochrana i prawie że goła. Weszłam do kuchni i zobaczyłam Matt'ego z dużym limem pod okiem. Podeszłam do niego i go mocno przytuliłam.

- Przepraszam. - powiedziałam smutnym głosem.

Matty oplutł mnie w tali i bliżej przyciągnął. Uśmiechnęłam się, spojrzałam w górę na blondyna, który szczerzył się do mnie jak głupi. Pokręciłam tylko głową i spróbowałam się wydostać z jego żelaznego uścisku, nic z tego.
No cóż nie chce tego robić ale jak mnie zaraz nie puści to dam mu popalić. Ze mną się nie zadziera, jak to powiedział Paul.
Jestem groźna, od kilku miesięcy trenuje boks i opanowuje sztuki walki oraz strzelanie z pistoletów i rzucaniem noży, już nawet nie wspomnę o tym jak dobrze jeżdżę na motocyklu i samochodem, każdy wyścig wygrywam. Jestem najgroźniejsza w Miami i Londynie. W Londynie dlatego że mieszkałam tam przez 3 lata.
Kiedyś wam opowiem moją historię.
Przerwałam moje myśli i zorientowałam się że chłopak mnie jeszcze nie puścił, więc uderzyłam go na tyle mocno ile mi pozwalała przestrzeń między nami. Skulił się na podłodze z bólu. Ja tylko popatrzyłam na niego wzrokiem mówiącym "ja naprawdę jestem groźna". Wróciłam do pokoju nic nie jedząc i mijając się z resztą 'załogi'. Postanowiłam się ubrać w czarną bluzkę na ramiączkach i krótkie jeansowe spodenki z dziurami. Zabierając te rzeczy wyjęłam z szafki czarną koronkową bieliznę poszłam do łazienki.

Rozebrałam się do naga po czym weszłam pod prysznic, umyłam swoje ciało żelem o zapachu truskawki i włosy o zapachu czekolady

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Rozebrałam się do naga po czym weszłam pod prysznic, umyłam swoje ciało żelem o zapachu truskawki i włosy o zapachu czekolady. Uwielbiam to połączenie, Andrew zawsze mówi żebym była jego narkotykiem.

Pov Matt

Jak ona to robi? Czemu mnie uderzyła? Co ja jej takiego zrobiłem? Znamy się tylko jeden dzień a już dwa razy od niej oberwałem. Ta dziewczyna jest silna i to bardzo.

Leżałem tak jeszcze chwilę gdy chłopacy weszli do kuchni i zaczęli sie ze mnie śmiać.

- Co ty jej znowu zrobiłeś? - zapytał mnie Paul.

- No właśnie o to chodzi że nic.

- Mówiliśmy ci żebyś z nią nje zadzierał, ona jest groźna, jak pewnie zauważyłeś umie się bić, nie chcesz wiedzieć co ta dziewczyna jeszcze potrafi.

Tylko westchnąłem i wstałem z podłogi. Postanowiłem zrobić jej śniadanie, nie zdążyła nic jeszcze zjeść bo poszła odrazu na górę.
Zrobiłem jej trzy kanapki i kawę, i poszedłem do jej pokoju to zanieść.

Pov Kylie

Ubrana i z wysuszona głową wyszłam z łazienki w tym samym momencie co wchodził do mojego pokoju Matt. Przyszedł ze śniadaniem, zdziwiłam się ale i też ucieszyłam bo w tym momencie zaburczało mi w brzuchu. Matt się zaśmiał i już chciał wychodzić...

- Matt, dziękuję ci. - uśmiechnęłam się do niego przyjaźnie.

- Ja cie dziewczyno nie rozumiem, raz mnie przepraszasz raz mnie bijesz.

------------------

Wiem że krutki rozdział ale następny będzie dłuższy.

Mam do was pytanie. Chcielibyście bym wam pokazała jak nasi bohaterowie wyglądają?
Piszcie w komentarzach.

Jak wam się podoba ten rozdział? Wiem że taki trochę denny no ale cóż będą lepsze. Spodziewaliście się tego że Kylie umie tyle rzeczy??

Do następnego papa😘😘

Nie igraj ze mną Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz