11.

850 41 6
                                    

Comeback BTS zbliżał się wielkimi krokami. Oczywiście najpierw trzeba się zająć sesją zdjęciową. Jestem właśnie w garderobie studia, gdzie ma się ona odbyć. Chłopcy zajęli fotele przy naszych stanowiskach. Podeszłam do Yoongiego i się przywitałam.
Od razu zabrałam się do pracy. Dzisiaj nie było tak niezręcznie jak poprzednio. Od czasu do czasu zamieniliśmy kilka zdań. Z boku, nasze relacje można uznać za przyjacielskie. Cieszę się ,że się dogadaliśmy. Kiedy już skończyłam swoją pracę, obejrzałam się do około. Skończyłam jako pierwsza. Nie miałam co robić. Yoongi najwyraźniej też, ponieważ zaczął rozmowę.

- Czym się interesujesz poza modą i muzyką?
- Umiem jeszcze grać na gitarze- przyznałam.
- To super, chciałbym kiedyś posłuchać twojej gry.
- Jeśli tylko chcesz, to może będzie okazja. Poza tym kiedyś pisałam teksty, ale to było minęło.
- Też zacząłem młodo, a teraz prosze takie hity. Pokazałaś je komuś?
- Niee, no coś ty, wstydzę się.
- Nie ma czego.
- Mówisz tak, bo sam jesteś w tym świetny.
- Dzięki, to może chociaż mi pokażesz?
- No nie wiem. Najpierw musiałabym je znaleźć.
- Ok

Nim się zorientowaliśmy, reszta również była już gotowa. Ich menadżer zabrał ich na sesje. A do mnie podeszły dziewczyny.

- I jak?- zapytała Sao
- Z czym?
- No, o czym rozmawialiście.- niecierpliwiła się Sao
- O pisaniu tekstów i takie tam.
- Przynajmniej macie wspólne tematy.
- Właśnie,to już coś.- odezwała się Choa
- A o co chodzi z tekstami?- zainteresowała się Sao
- Kiedyś je sama pisałam- przyznałam
- Nie chwaliłaś się- odparła Choa
-  Nie ma czym.
- Nie chciałabyś spróbować komponować?, skoro potrafisz to dlaczego nie. Dodatkową kase zawsze masz. -zapytała Sao
- A jak będą dobre, to może ktoś je kupi. Będziesz sławna. - poparła ją Choa
- Zastanowię się.
- Naprawdę warto.- Sao powiedziała

Skończyłyśmy rozmowe. Musiałam nanieść drobne poprawki makijażu Sugi. Gdy sesja się skończyła wróciłam do domu. Resztę dnia spędziłam siedząc w domu. Poszukałam nawet tych starych tekstów. Przeczytałam je wszystkie. Stwierdziłam, że niektóre są faktycznie dobre. A kilka nadaje sie do kosza. Schowałam je w szufladzie biurka. Może by tak wrócić do pisania. Co mi szkodzi. Usiadłam przy biurku, wzięłam czystą kartkę i długopis. Zaczęłam pisać, przestałam dopiero, gdy przyszedł ojciec. Zawołał mnie na kolacje. To już tak późno zdziwiłam się. Spojrzałam na zegarek. Faktycznie była już 19:00. Odłożyłam wszystko co napisałam do szuflady. Zeszłam na kolacje, gdy ją zjadłam. Wykonałam wieczorną toaletę i poszłam spać.

______________________________________

Hej mam nadzieję ,że wam się podoba. Miałam dzisiaj nie dodawać, ale jutro nie będe miała prawdopodobne czasu. Dziękuję bardzo za wsparcie💞💞

⭐+💬=Next

BTS i Ja [Zawieszone]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz