Dzisiaj jadę spać do Usuiego na cały tydzień. Właśnie czekam w domu aż po mnie przyjedzie. Muszę zrobić sobie prawo jazdy bo nie chcę cały czas go wykorzystywać. Mama oczywiście zdążyła zrobić mi kazanie co mogę a czego nie mogę robić. Czasami czuję się przy nich jak małe nic nie rozumne dziecko.
Rozlego się pukanie do dzwi. Hiryoi pobiegła do dzwi otwierając je.
Część Usui- puściła go do środka.
Część Hiryoi- odparł przytulając ją na przywitanie.
Yukine siedzi w salonie z mamą- odparła wychodząc z domu.
Witaj Usui- mama przytuliła go z całych sił.
Mi też bardzo miło widzieć panią- odparł z uśmiechem.
Część- podeszłem do niego.
Część- pocałował mnie w czoło- Jesteś gotowy.
Tylko wezmę torbę i możemy jechać- zabrałem z podłogi moją torbę i podeszłem do niego.
Daj wezmę ci ją- zabrał mi torbę.
Bawcie się dobrze- odparła mama.
Pa- przytuliłem się do niej i wyszłem z domu razem z Usuim.
Gotowy na super tydzień?- zapytał wsadzając torbę na tyły samochodu.
Jasne- byłem podekscytowany.
No to jedziemy- odparł kierując się w stronę swojego domu.
Więc co będziemy robić?- zapytałem bawiąc się swoimi palcami.
Przyjedzie ekipa do nas więc już mamy plany- odparł patrząc na drogę.
A oni wiedzą?- ja nic im o tym nie powiedziałem.
Nie ale dowiedzą się- uśmiechnął się i złapał mnie za rękę.
No to będą mieli miny - już widzę ich miny na te wiadomość.
Ich miny będą bezcene- powiedział rozbawieniem- chyba będę musiał to nagrać.
Z tym muszę się zgodzić- będzie to zabawne.
Lubię kiedy się ze mną zgadzasz- powiedział parkując przed domem.
Nie przyzwyczajaj się zbytnio- powiedziałem z rozbawieniem.
Dobra choć my do domu- odparł zabierając moją torbę.
Udałem się w kierunku jego domu. Byłem zadowolony z tego że dzisiaj śpię u Usuiego. Weszliśmy do domu Usui zabrał moją torbę do swojego pokoju. Ja czekałem na niego w salonie. Po chwili Usui szedł na dół i usiadł koło mnie na kanapie przytulając się do mnie.
Więc co chcesz teraz robić?- zapytał patrząc się na mnie.
Nie ma ktoś zaraz przyjść?- niestety mamy dzisiaj gości.
Będą za godzinę- powiedział całując mnie w szyję.
Przeszedł mnie przyjemny dreszcz. Usui to zauważył bo uśmiechnął się i zaczął całować mnie po szyji. Zaczął robić mi malinki na szyji. Po skończonym dzielę podmuchał ją żeby złagodzić ból.
Mama cię zabiję- już widzę jej widok kiedy to zobaczy.
Później się tym pomartwie.- odparł składając pocałunek na moich ustach. Odrazu odwzajemniłem pocałunek planując ręce w jego włosy i ciągnąc za końcówki.
Usui położył się na mnie i zaczął całować mnie po szyji błądząc rękami po moim brzuchu. Nawet mi się to podobało. Usui kręcił znaczki na mojej szyki. Nagle rozniusł się dzwonek do dzwi. Naprawdę w takim momencie.
CZYTASZ
Hopeless
RomanceYukine to 18 letni chłopak, który w swoim nudnym życiu spotka Usuiego, któtry zmieni jego dotychczasowe , beztroskie życie... Co się tak naprawdę wydarzy? Kim jest tajemniczy Usui? Czy Yukine nie będzie miał drobnych problemów z nowym znajomym?