Pierwsze spotkanie 2/2

9.1K 287 185
                                    

~Han
Dziś wreszcie idziesz na fansign ze Stray Kids. Cudem udało ci się dostać. Teraz siedzisz i czekasz na początek. Jedynym problemem było to, że w pomieszczeniu było duszno i bałaś się, że z twoją skłonnością do tego możesz zemdleć. Chłopcy w czasie ciągnącym się w nieskończoność w końcu weszli i się przywitali. Na żywo wyglądali dużo lepiej niż na zdjęciach. Momentalnie na twojej twarzy zagościł wielki uśmiech. Kiedy podeszłaś do ostatniego z nich, Jisunga, twojego ub, oczy zaszły ci łzami a serce zaczęło bić jeszcze szybciej, wręcz boleśnie i spuściłaś głowę. Poczułaś rękę na włosach. Podniosłaś buzię chwiejąc się i ledwo łapiąc oddech, a ostatnie co zarejestrowałaś to pełne troski i zaniepokojone spojrzenie Hana.
~
Otworzyłaś oczy i zobaczyłaś nad sobą zmartwione twarze członków Stray Kids, podniosłaś się do siadu i momentalnie wszyscy jakby ożyli i próbowali cię znów położyć. Poddalaś się bo była to nierówna walka. Ale kiedy cię położyli ogarnęłaś że masz głowę na kolanach Hana. Zaczęłaś się czerwienić a kiedy spytał cię o imię byłaś już rasowym burakiem.
-Y/N - zdołałaś wyjąkać a on uroczo się uśmiechnął.

~Hyunjin
Rozmowa kwalifikacyjna przebiegła pomyślnie i od jutra zaczynasz pracę jako makijażystka Stray Kids. Spadli ci z nieba z tą ofertą. Mimo braku doświadczenia potrzebne kursy skończyłaś z wyróżnieniem, a zadania wykonywałaś z pozytywnym nastawieniem. Z radością szłaś pierwszego dnia do pracy, wiedząc że zaczniesz na siebie zarabiać i to dzięki pasji. Uśmiechałaś się do każdej napotkanej osoby. Dotarłaś na miejsce i przygotowałaś wszystko. Gdy pojawił się pierwszy chłopak którego miałaś wyszukiwać zamarłaś. Był naprawdę przystojny. I to bardzo! Zarumieniłaś się i spuściłaś głowę by to ukryć. Poprosiłaś go by usiadł i gdy już miałaś go malować zaczęły ci się trząść ręce.
~Aish jakie to nieprofesjonalne~ pomyślałaś denerwując się jeszcze bardziej. Chłopak to zauważył i mimo lekkiego zmieszania złapał cię za ręce i ciepło się uśmiechnął.
-Jak masz na imię? - spytał zerkając w twoje oczy - Ja jestem Hyunjin.
-Y/N

~Felix
Będąc po kursach fryzjerskich znalazłaś dorywcza pracę w wytwórni JYP i od czasu do czasu pomagałaś przygotować różne zespoły do występów i tym podobnych. Jednak ostatnio postanowiono pozostawić cię w staffie jednego z nich. Zdecydowano że będzie to Stray Kids, z którymi jeszcze nie miałaś okazji pracować. Zostałaś jednak poproszona by odświeżyć kolor jednemu z nich. Ustalono, że pojawisz się w dormie i załatwisz to jednego dnia wieczorem gdy reszta będzie jeszcze na próbie.
~
Zadzwoniłaś do drzwi i usłyszałaś tupot stóp po ich drugiej stronie i zostały one przed tobą otwarte. Zobaczyłaś chłopaka, tylko w ręczniku, który jąkając się szybko wytłumaczył że brał właśnie prysznic po treningu, po czym uciekł się ubrać.  Wciąż lekko zawstydzona zaśmiałaś się pod nosem na jego uroczą buzię i rozmarzyłaś na myśl o naprawdę ładnym ciele. A, że takowe posiadał nie dało się zaprzeczyć. Chwilę potem wrócił w pełni ubrany, z buraczkiem na twarzy i piegami, których wcześniej nie zauważyłaś a które niezwykle cię rozczuliły.
-Jestem Felix- powiedział nieśmiało na ciebie zerkając.
-Y/N

~Seungmin
Seungmin mając chwilę przerwy wyszedł na kawę, którą postanowił wypić w pobliskim parku. Zobaczył tam ciebie czytającą książkę, która cię całkowicie pochłonęła. Usiadł koło ciebie, ale nawet tego nie zauważyłaś. On natomiast cieszył się bo nikt go jeszcze nie rozpoznał, ani nie zrobił zdjęć. Każdy przecież czasem potrzebuje chwili spokoju dla siebie. W połowie jego kawy i na koniec twojego rozdziału włożyłaś zakładkę i gwałtownym ruchem przycisnęłaś książkę do klatki piersiowej i niestety wytrącając nieznajomemu kawę z ręki zauważyłaś go. Przeprosiłaś i zanim chłopak zdążył zareagować już byłaś w drodze (swoją drogą kawiarnia była bliziutko). Wróciłaś z kawą dla chłopaka i herbatą dla siebie. Chwilę później zaczęło się robić chłodno więc nieznajomy oddał ci swoją bluzę, mówiąc że będziesz miała pretekst żeby się z nim spotkać znów. Zanim spytałaś jak, jego już nie było. Siedząc na ławce włożyłaś ręce do kieszeni a tam znalazłaś karteczkę z numerem telefonu i podpisem Seungmin.

~I.N.
Dziś pierwszy dzień miałaś iść do nowej szkoły. Byłaś delikatnie mówiąc zestresowana. W końcu nowy kraj, inna kultura, w zasadzie inne wszystko. Poza tym nie co dzień pewnie do szkoły w Korei dochodzi sobie europejka. To że będziesz się wyróżniać wiedziałaś bardzo dobrze miałaś jedynie nadzieję, że nie wyjdzie ci to na złe.
~
Stojąc na środku klasy, przedstawiłaś się i w kilku słowach o sobie odpowiedziałaś. Nauczyciel powiedział że jedna z osób oprowadzi cię po szkole. Rozejrzał się, ty też i wasze spojrzenia zatrzymały się na chłopcu prawie zasypiającym pod oknem.
-Jeongin pokaże ci szkołę a teraz usiądź wolnej ławce- rozgrzmiał głos nauczyciela. Chłopak rozejrzał się teraz jakby zwracając na ciebie uwagę i nieśmiało się do ciebie uśmiechnął.
~
Ostatni dzwonek na dziś. Wyszłaś zz zamiarem znalezienia Jeongina by oprowadził cię po szkole. Wpadłaś na niego przy wyjściu. Powiedział że nie może dziś zostać po szkole ogromnie przeprasza i bardzo się spieszy. Widać było, że mu głupio więc stwierdziłaś, że na razie sama już wiesz gdzie są najważniejsze dla ciebie rzeczy, więc można to przełożyć. Chłopak podziękował i pobiegł gdzieś. Uśmiechnęłaś się pod nosem na myśl że pewnie nawet nie usłyszał jak masz na imię.

~
Witam ^^
Wrzucam dziś druga część pierwszego spotkania z chłopcami. Niektóre z wrzucanych części będą komedią(bardzo lubię jak dzięki mnie ludzie się śmieją ^^) jednak postaram się jak najwięcej pisać reakcji tego typu.
Przepraszam za ewentualne błędy oraz interpunkcję bo z tym mogą być problemy.
Także miłego dnia, wieczora
bądź dobrej nocy ^^

Stray Kids ReakcjeOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz