Kiedy cię przeprasza - Felix

3.2K 99 1
                                    

Wróciłaś do domu już nie zdenerwowana, a przeraźliwie smutna. Znacie się już od dawna, jesteście razem też kawałek czasu. Byłaś przekonana, że znacie się na wylot. Felix jednak jak zwykle nie potrafił trzymać języka za zębami.  Zanim zdążyłaś zrobić cokolwiek usłyszałaś pukanie do drzwi. Felix zawsze szybciej działał niż myślał. I jak spodziewałaś się zobaczyć go jąkającego przeprosiny, tak zdzwiłaś się widząc wielki bukiet w jego rękach. Zazwyczaj nie sięgał po tak oklepanie romantyczne rozwiązanie. Już miałaś zamknąć drzwi, bo to za szybko wszystko się działo, gdy Felix włożył stopę między futrynę i do tego nie dopuścił. Otworzył szerzej drzwi przytulił cię do siebie. Nie chcąc go widzieć próbowałaś się wyrwać i wypchnąć go za drzwi, ale był silniejszy. Przytrzymał cię przy sobie szepcząc co chwila i uspokajając cię, a ty sama nie wiedząc kiedy siedziałaś na jego kolanach, ściskając go mocno.
- Proszę, nie kłóćmy się więcej - wyszeptałaś.
- Będziemy się starać kochanie - pogłaskał cię po policzku - ale pamiętaj, chodzi o to by zawsze znaleźć drogę do zgody.
A to, że jako następny prezent Felix dostał album z takim napisem to już zupełnie inna bajka.

~~~~
Tu wasza Taiga
Nie mam zbyt wiele do powiedzenia, a w zasadzie chciałam spytać co u was? Jak wam mija życie? Ostanio dużo myślałam i chciałabym korzystać z życia jak najwięcej. Szkoda tylko, że nie wiem jak :'))
Marzyłam i wciąż marzę o miłości jak z bajki ktoś też tak ma? Chciałabym poczuć się księżniczką mająca księcia u swego boku.
Myślę również o stworzeniu czegoś dłuższego, niekoniecznie związanego z kpopem, ale boje się że zabraknie mi czasu i jak zwykle tego nie dokończę.

To by było na tyle narzekania. Trzymaj się ciepło i pamiętaj nawet jeśli myślisz że nikt cię nie wspiera zawsze znajdzie się ktoś kto stanie za tobą choćby nie wiem co.

Stray Kids ReakcjeOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz