Kiedy masz koszmar +100k 🔥

3.8K 119 65
                                    

Zerknij na notkę pod rozdziałem!
! Rozdział niesprawdzony!
Enjoy!

~Chan
Chan ma dość lekki sen, więc zbudziłby się od razu gdy zaczęłabyś się gwałtownie ruszać we śnie. Przez chwilę nie wiedziałby co się dzieje, jednak widząc cię szybko by zrozumiał. Delikatnie obudziłby cię, by szybko zamknąć cię w swoich ramionach. Delikatnie obejmowałby cię i głaskał po plecach, jakby jeden niewłaściwy ruch mógł sprawić, że cię wystraszy. Pilnowałby się by nie zasnąć, dopóki ty tego nie zrobisz.
"Y/N, jestem tu, spójrz na mnie. Wszystko jest dobrze."

~Woojin
Obudziłby się czując jak wyślizgujesz się z jego uścisku. Widząc pojedynczą łzę na twoim policzku szybko przytuliłby cię tak byś słyszała jego spokojny oddech i bicie serca. Jeżeli byś chciała nuciłby ci lub śpiewał coś cichutko dopóki nie zasnęłabyś.
"Już dobrze. Połóż się i spróbuj o tym zapomnieć, dobrze?"

~Lee Know
Obudziwszy się, widząc cię skuloną na brzegu łóżka, w pierwszej chwili zażartowałby z bycia przestraszonym przez koszmar. Tobie jednak wcale nie było do śmiechu, co szybko zauważył i cicho przeprosił. Pogłaskałby cię po włosach proponując coś ciepłego do picia albo wspólny powrót do spania. Na co byś się nie zdecydowała od razu zrobi wszystko byś poczuła się lepiej.
"Zaraz wracam z gorącą czekoladą, taką jaką lubisz i przegonię wszystkie koszmary."

~Changbin
Changbin ma zawsze w swojej głowie dwie opcje. Numer jeden to po prostu pójście dalej spać jak gdyby nigdy nic, oczywiście razem z tobą. Opcja numer dwa jest większym kalibrem. Schodzicie do kuchni, łapiecie coś do jedzenia bądź picia i na kilka minut siadacie przy największym oknie. Rozmawiając albo milcząc. Nie ma to większego znaczenia. Jesteście razem w środku miasta pogrążonego w spokojnym śnie. Otoczeni ludźmi więc wcale nie sami. Koszmary raz dwa przestają być takie straszne.
"Zobacz, te wszystkie światła lamp z oddali wyglądają jak prawdziwe konstelacje. Kiedy dają tyle światła wszystko od razu jest mniej straszne prawda?"

~Hyunjin
Próbując zasnąć po tym jak koszmar cię rozbudził porządnie kręciłaś się po łóżku, przez co obudziłaś również Hyunjina. Przez chwilę był naburmuszony, że obudziłaś go w środku nocy, widząc jednak twoje smutne i przestraszone oczy szybko spytałby o co chodzi. Jeżeli nie chciałabyś wdawać się w szczegóły nie naciskałby. Przytuliłby cię mocno i wyszeptał kilka uspokajających zdań, by potem czuwać nad tobą dopóki nie zaśniesz.
"To wszystko nie prawda, spokojnie. Jestem tu i nigdzie się nie wybieram."

~Han
Jego celem byłoby wywołanie uśmiechu na twojej twarzy. Opowiedziałby jakiś głupi dowcip, może zrobił głupią minę. Nie poddałby się tak długo dopóki kąciki twoich ust nie uniosłyby się w górę.
"No dalej Y/N, wiem, że się powstrzymujesz, przecież moje żarty są najśmieszniejsze na świecie."

~Felix
Zależnie od tego jak zmęczony byłby kładąc się spać czasem sam budziłby się, gdy odsuwałabyś się od niego, czasem nie. Gdy jednak już byłby świadom co się dzieje, usiadłby, posadził cię miedzy swoimi nogami i oparł twoje plecy o swój tors. Założył wam po jednej słuchawce na ucho i włączywszy spokojną playlistę delikatnie kołysał na boki. Od czasu do czasu złożyłby delikatny pocałunek na twojej skroni lub czubku głowy. A po dłuższej chwili, lub gdy zasnęłabyś ułożyłby was z powrotem do snu.
"Spokojnie księżniczko, jestem tu~~"

~Seungmin
Zanim uświadomiłabyś sobie co się dokładnie dzieje, on już byłby przy tobie z kubkiem gorącej herbaty. Siedząc koło ciebie nie puściłby twojej ręki ani na moment. Po odstawieniu kubka na szafkę obok łóżka, położyłby się koło ciebie i zaczął cichutko coś nucić.
"Y/N, co powiesz na to żebym zaśpiewał ci twoją ulubioną balladę? A może wolisz od razu iść spać?"

Stray Kids ReakcjeOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz