Hejka ogólnie nie mam tego gdzie z siebie wyrzucić, więc dzisiaj dostaniecie relacje z mojej perspektywy z koncertu KNK dziś w Warszawie. A w zasadzie wczoraj bo jest 3.13.
Zacznę od tego że oni są tak kompletnie utalentowani, to jak pięknie ich głosy brzmiały na żywo to było coś naprawdę niesamowitego. Kochajcie KNK! Mam tutaj jakieś Tinkerbells?
Po drugie to jak cudowna relacja jest między chłopakami, a fanami to coś niesamowitego. Wyobrażacie sobie akcję, że gdy fani stoją w kolejkach czekając na sprawdzenie kolejności i obecności idol, bez większych ilości ochroniarzy wychodzi sobie po kawkę mijając całą długość kolejek. Nie ma krzyków wielkich, ani pisków zbyt dużo. On pomacha, szeroko uśmiechnięci fani długo będą machać.
A potem zawały to inna kwestia xDSam koncert to coś cudownego. Chłopcy wyszli na scenę i kiedy powiedzieli, że Warszawa jest pierwszym miastem gdzie śpiewano piosenki zespołu puszczane przed rozpoczęciem koncertu, gdy ludzie już są w sali (mam nadzieję, że wiecie o co chodzi). Większość ludzi znała większość fanchantów, co też było dla nich miłe. To jak oni się uśmiechali szeroko słuchając nas będę długo pamiętać.
Bawili się świetnie fani, zespół. Było cudownie, głośno i pamiętliwie, dla mnie szczególnie.
Sytuacja taka.
KNK mówi że mają prezent, przed koncertem każdy z nich zrobił polaroid. Powiedzieli że dostaniemy je na zasadzie loterii. Chłopcy będą mówili numer biletu no a wygrana osóbka dostaje. No i spoko, to tak pierwszy leci VIP, no ok, dalej balkon, i nagle Heejun, mój bias mówi 41 i już mam zacząć się drzeć po czym dodaje VIP. Łzy w oczach. Tak blisko. Kolejny dał dopiero do generala.Ogólnie siedzę z przyjaciółką i kiedy zaczynają swoje "mowy" na koniec my w jeden wielki ryk. Słyszymy "dziękujemy że nas kochacie", no to jeszcze większy bek. Seoham, zaczyna mówić i co zdanie powtarza "nie płaczcie" a my na to tylko jeszcze bardziej płaczemy.
On się patrzył w moją stronę mówiąc nie płaczcie ;-;Cały koncert siedziałam z światełkiem i banerem w górze, nie filmowałam. Heejun widział mój baner więc jestem prawie spełniona xD
Prawie, bo prawie dostałam jego polaroida xDJestem w tym momencie już 24h na nogach, dochodzi 4 rano. Chce tylko spać i może ewentualnie się przytulić i wypłakać z siebie szczęście.
Po 23 miałam powrotny pociąg, miałam jechać do 3 prawie, po czym po godzinie jazdy zatrzymalismy się. Nikt nie wie o co chodzi. A tu okazuje się że ktoś chciał się rzucić pod pociąg. Podkreślam chciał, bo koniec końców nic poważniejszego z tego co usłyszałam się nie stało. Ale i tak do 3 staliśmy i dopiero teraz podjechał jakiś kolejny. I mam nadzieję że będę w domu na 6 rano, wtedy byłoby 26 godzin na nogach ;-;
Poratuj mnie ktoś bo nie mam siły do niczego oprócz powiedzenia wam
STAN TALENT STAN KNK.Cr. Na fotce ^^ wbijajcie na jej twitter teraz się tam będzie pewnie działo sporo
Plus mój twitter jakby kogoś ciekawiło @Taiga71778756
Jeszcze tam się nic nie dzieje, ale kto wie może coś zmienię ^^
CZYTASZ
Stray Kids Reakcje
RandomJedne z wielu reakcji Stray Kids Enjoy! Start: 20.06.18 Wiele razy #1 w straykids Dziękuję 💕🌸