HOSEOK #0

345 21 0
                                    

*zanim się poznacie cz. 1*

Widząc w lustrze kolejny błąd ściągnęła usta w konsternacji i podeszła do magnetofonu, aby wyłączyć muzykę. Powoli odwróciła się w naszą stronę i spojrzała na nas groźnym wzrokiem.
-Ile można to ćwiczyć?- zapytała wracając na środek parkietu.- Przecież robimy to już kilka dni.
-To nie jest łatwy układ- usłyszałam ciche mruknięcie.
-A wy nie jesteście nowicjuszami- powiedziała ostro opierając ręce o biodra.- Jeszcze raz. Niech ktoś mi się pomyli to zapraszam do drzwi.
Włączyła jeszcze raz muzykę i uważnie oglądała nasze ruchy w odbiciu lustrzanym. Wydawałoby się, że wszystko wyjdzie idealnie kiedy nagle dziewczyna na samym końcu zrobiła ten sam błąd co wcześniej. Nauczycielka odwróciła się w jej stronę z wrednym wyrazem twarzy.
-Do widzenia- powiedziała wskazując ręką w stronę drzwi.
-Przecież nie może mnie pani tak po prostu wyrzucić- powiedziała łamiacym się głosem.
-A co właśnie robię? Żegnam- załamana opuściła salę w szybkim tempie, a my patrzyliśmy na siebie zszokowani.
Każdy bał się odezwać, aby tylko nie zdenerwować jej jeszcze bardziej. W końcu jednak z szeregu wyszedł mój kolega, który stanął naprzeciwko niej.
-Nie może nas pani tak traktować- powiedział, a ja wciągnęłam mocno powietrze czekając na reakcję kobiety.
-Współpraca z tobą była czystą przyjemnością, ciebie również żegnam- chłopak jedynie się zaśmiał i podszedł do ławki łapiąc za swoje rzeczy.
-Nie zostawię tak tego- powiedział na odchodne i trzasnął drzwiami.
-Czy ktoś ma jeszcze coś do powiedzenia?- zapytała patrząc na każdego z nas po kolei.- Od razu mówię, że jeśli chcecie wyjść to możecie to uczynić od razu, aby nie marnować mojego czasu. Chcę mieć dobrych tancerzy, a nie debili nieogarniający kroków.
Patrzyliśmy na siebie, a po chwili dwie kolejne osoby opuściły pomieszczenie. Czułam na sobie jej palący wzrok i starałam się go wytrzymać.
-T/I, myślisz, że dasz radę? Będę bardziej surowa niż zazwyczaj, a tobie coraz częściej zdażają się błędy- powiedziała podchodząc bliżej.
-Tak- odparłam szybko.
-A mi się wydaje, że nie. Żegnam.

25.06.2018

Reakcje BTS Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz