HOSEOK #1

241 16 1
                                    

*zanim się poznacie cz. 2*

Stałam otępiała nie dowierzając jej słowom.
-Ale jak to?- wydusiłam cicho, a ona się zaczęła śmiać.
-Robisz tak banalne pomyłki, że nie chce mi się marnować na ciebie czasu. Do widzenia, kochanie- wskazała na drzwi, a ja przełknęłam głośno ślinę.
Chciałam jeszcze coś dodać, ale nawet nie wiedziałam, co mogłabym jeszcze powiedzieć. Powoli podeszłam do mojej torby na ławce i szybko założyłam na siebie bluzę. Zabrałam swoje rzeczy i zwyczajnie opuściłam pomieszczenie.
Wcześniej byłam otępiała przez szok, ale kiedy znalazłam się już za drzwiami po prostu wybuchłam płaczem. Łzy niekontrolowanie spływały po moich policzkach, a ja nie miałam zamiaru ich zatrzymywać. Potrzebowałam dać upust emocjom, które były tak bardzo zszargane, że już nad nimi nie panowałam.
-No nie wierzę- usłyszałam głos z mojej prawej.- Ciebie też wyrzuciła?
-Głupio się pytasz, przecież widać, że tak- powiedział chłopak obok i podszedł obejmując mnie ramieniem.- Nie martw się, odegramy się na tej zołzie.
-Nie, tak nie można- powiedziała cicho dziewczyna, która wyszła z sali jako pierwsza.
-Nawet nie wiesz, co chcemy zrobić- kolejny chłopak uniósł ręce w górę.
-Ale domyślam się po waszych charakterkach, że to nic przyjemnego- powiedziała zwracając się w jego stronę.
-Nie musisz brać w tym udziału- odciął się, a dziewczyna już się nie odezwała.- W sumie tak będzie lepiej, mi wszystko jedno, a wy nic nie zrobiłyście. Po prostu przyjdźcie na najbliższy pokaz i oglądajcie nasze dzieło.
-Co chcecie zrobić?- zapytałam lekko zaniepokojona.
-Zobaczysz, mała- uśmiechnął się szeroko.- To będzie jedna wielka bomba.

26.06.2018

Reakcje BTS Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz