Felix POV
Siedziałem na swoim łóżku i przyglądałem się zdjęciom, które wysłał mi Changbin. On był naprawdę przystojny. Na samo patrzenie na niego robiło mi się gorąco, a w brzuchu pojawiało się dziwne uczucie. Musiałem zjeść coś niestrawnego. Tak to na pewno to.
Nagle drzwi do mojego pokoju się otworzyły. Zza nich wyjrzała dość niska starsza kobieta z delikatnym uśmiechem na twarzy.
- Cześć mamo. - przywitałem się.
- Cześć Felix. Co u Ciebie słychać synku? - kobieta podeszła do mojego łóżka i usiadła na jego brzegu.
- Już wszystko dobrze. Poukładałem sobie w miarę niektóre sprawy. - odpowiedziałem i uśmiechnąłem się delikatnie.
- To dobrze. A to kto? - zapytała kobieta wskazując na mój telefon.
- To? Umm... To jest mój... Przyjaciel. - chyba mogę go tak nazywać, prawda?
- Przyjaciel? Nigdy go nie widziałam. - odpowiedziała ze zdziwieniem kobieta. - Jak ma na imię? - kontynuowała kobieta.
- Changbin.
- Ładnie. - przyznała kobieta. Też tak uważałem. - Gdzie go poznałeś?
- Umm... W internecie. Wydaje się być bardzo w porządku. - odparłem.
- Pasowałby do Ciebie. - powodziała kobieta, a na jej twarzy rozkwitł uśmiech.
- Mamooooo~
- No co? Jest bardzo przystojny. Może akurat spodobałby się Twojemu ojcu. - powiedziała kobieta. Nagel wstała i podeszła do drzwi. - Zastanów się nad tym Felix.
No świetnie! Nawet moja mama teraz chce mnie swatać! To jest nie możliwe abym ja i Changbin byli razem. Ja nawet nie wiem czy on jest gejem. Ja się nawet z nim nie widziałem. Nawet nie wiem czy powinienem wierzyć w te wszystkie zdjęcia, które mi wysłał. Chociaż może... Changbin by mnie chyba nie okłamał... Prawda?
_______________________________________
Hmmm... I co o tym sądzicie? Chyba to ff ssie XD
Miłego dnia/nocy 😉
CZYTASZ
Let Me Be One Star From Your Sky |CHANGLIX|
FanfictionFelix jest bogatym dzieckiem. Nie ma przyjaciół więc poszukuje ich w internecie. Jak się skończą jego poszukiwania? Czy znajdzie przyjaciół czy może kogoś więcej? Changbin pochodzi z dość ubogiej rodziny. Pracuję u bogatego człowieka aby odrobić dłu...