Felix POV
Lix76: Hej hyung~
Lix76: Co robisz~
DarkBin99: Aktualnie idę. A co?
Lix76: Nic. Tak chciałem zapytać z ciekawości :)
DarkBin99: No to zapytałeś. Chcesz czegoś jeszcze?
Lix76: Waaa~ Spokojnie hyung. Coś się stało, że jesteś dla mnie taki nie miły?
DarkBin99: Co Cię to obchodzi? To nie Twoja sprawa!
Lix76: A może moja. Może martwię się co takiego przydarzyło się mojemu hyungowi, że zwraca się do mnie w taki sposób!
DarkBin99: Słuchaj. Nie mam zamiaru się dzisiaj kłócić. Jestem zmęczony, muszę poukładać parę spraw a ty wcale mi w tym nie pomagasz!
Lix76: Dobra. Już więcej nie będę Ci przeszkadzał!
Co za gnój. Miałem nadzieję, że z nim porozmawiam o moich problemach, że Changbin mnie wysłucha i jakoś pocieszy. A tu co? Naskakuje na mnie. Teraz czuję się jeszcze gorzej. Jak taki nikomu niepotrzebny śmieć i chłopak, któremu zawsze wszyscy będą mówić co ma robić, z kim ma się zadawać, co mu wolno a czego nie. Dlaczego wszyscy mnie tak traktują? Co ja im takiego zrobiłem? Może jednak pomyliłem się co do Changbina. Może on wcale nie jest taki jak mi się wydawało. Tak... Na pewno tak jest.
CZYTASZ
Let Me Be One Star From Your Sky |CHANGLIX|
FanfictionFelix jest bogatym dzieckiem. Nie ma przyjaciół więc poszukuje ich w internecie. Jak się skończą jego poszukiwania? Czy znajdzie przyjaciół czy może kogoś więcej? Changbin pochodzi z dość ubogiej rodziny. Pracuję u bogatego człowieka aby odrobić dłu...