#84

427 29 0
                                    

Changbin POV







Od tygodnia nie miałem czasu żeby napisać do Felixa. Miałem tak dużo roboty, że jak ją kończyłem to od razu zasypiałem. Jak to dobrze, że został już tylko miesiąc mojej pracy tutaj. Nie będę ani trochę tęsknił. No może tylko za Minho bo naprawdę jest bardzo dobrym przyjacielem.

Mniej ważne. Od tygodnia nie dostałem żadnej wiadomości od Felixa. Trochę zacząłem się martwić bo zawsze do mnie pisał. Praktycznie codziennie. To chyba pora żeby się czegoś dowiedzieć.

DarkBin99: Hej Felix

DarkBin99: Co tam u Ciebie?

Lix76: Hej Binnie

Lix76: Wszystko w porządku

DarkBin99: To dobrze

DarkBin99: Przepraszam, że się tak długo nie odzywałem

DarkBin99: Miałem tak dużo pracy

Lix76: Nic się nie stało Binnie

Lix76: Rozumiem

DarkBin99: Dziękuję

DarkBin99: A tak w ogóle jak tam Twoje treningi?

DarkBin99: Nauczyłeś się jakiejś nowej choreografii?

Lix76: Nie miałem czasu na treningi

DarkBin99: Naprawdę?

DarkBin99: Więc co robiłeś?

Lix76: Nic szczególnego

Lix76: Byłem u babci w Changju

DarkBin99: Oh, naprawdę?

DarkBin99: Nie mówiłeś, że masz tam babcię

Lix76: Jakoś tak nie było okazji

Lix76: Więc nie masz czym się martwić :)

DarkBin99: To dobrze

Lix76: Przepraszam Binnie

Lix76: Muszę lecieć

DarkBin99: Oh, no dobrze

DarkBin99: Miłego dnia

Coś jest nie tak. Dlaczego tak wnioskuję? Felix w jednej konwersacji potrafi zasypać Cię toną przeróżnych emotikon. Tym razem jednak tak nie było. To jest znak, że Felix nie jest w zbyt dobrym humorze. Jednak czemu to ukrywa? Może nie chce żebym się martwił? Ale przecież od tego jestem. Żeby mu pomóc.

Let Me Be One Star From Your Sky |CHANGLIX|Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz