Alex:
Obudziłem się z lekkim bólem głowy,lecz dziewczyna leżąca obok mnie wszystko mi wynagrodziła.Miałeś na myśli to ze została na noc ze mną.
Pocałowałem ją w czoło i powoli wstałem.Pomyślałem ze zrobię nam śniadanie.Podreptałem do kuchni,otworzyłem lodówkę i zobaczyłem tam tylko jajka,pomidory i bekon.No cóż będzie jajecznica z bekonem.Wyjąłem z lodówki potrzebne składniki,poszukałem patelni i wziąłem się za robienie śniadania.Upieczoną jajecznice wysypałem na wcześniej przygotowane talerze.Postawiłem na stole i zabrałem się na robienie kawy.
Gdy sięgałem po kubek,usłyszałem jak Mad wstaję z kanapy.Wziąłem kupki i postawiłem na blacie kuchennym.Poczułem ze ktoś mi się przygląda,odwróciłem się w stronę dziewczyny i napotkałem się z jej pięknymi oczami.
-Tak wiem ze jestem seksowny i byś wolała zjeść mnie zamiast jajecznicy,ale już przygotowałem,więc chodź.-widziałem ze się zarumieniła jak przyłapałem na gapieniu się na mnie,ale będzie miała jeszcze okazje podziwiania mnie.
Madeleine:
Posłusznie podeszłam do stołu,usiadłam i zaczęłam jeść.Po chwili dosiadł się też Alex.Przyglądał mi się cały czas.Trochę mnie to denerwowało,ale lubiłam jak się na mnie patrzył.Po skończonym posiłku,posprzątałam po sobie i po nim.Musiałam mu się jakoś zrewanżować.Gdy wkładałam naczynia do zmywarki,poczułam silne ramiona oplatające mnie w tali.
-Mogłabyś codziennie krzątać mi się w kuchni-wyszeptał do mojego ucha,przegryzł płatek mojego ucha i zjechał na szyję.Odchyliłam głowę aby dać mu lepszy dostęp. Zasysał i całował moją szyję a ja głupia mu się dawałam.Kobieto opamiętaj się.
Odskoczyłam od niego i dokończyłam wkładanie naczyń.Gdy skończyłam,odwróciłam się do chłopaka,który bacznie obserwował każdy mój ruch.
-Yyy wiesz bo ja już muszę iść-wypowiadając te słowa miałam ochotę siebie za to zabić,dziewczyną bierz się za niego dopóki możesz.
-Dlaczego?Tak dobrze czujemy się w swoim towarzystwie.
-Bo ja umówiłam się z Nicole.-skłamałam.Boże właśnie Nicole nie widziałem jej od 4 dni.
-Okej rozumiem.Ale spotkamy się wieczorem?
-Raczej nie,bo zostaję u niej na noc.-Odwołaj to dziewczyną odwołaj.
-No dobrze.
Szłam w kierunku drzwi,spojrzałam się w jego oczy,były one smutne.Miałam już się zawrócić,ale świat nie kończy się na chłopaku z którym spędziłam jedną noc.
Kiedy byłam w domu postanowiłam ze muszę napisać do Nicole,w końcu dzisiaj zostaje u niej na noc,tylko ze ona o tym nie wie.Zrobię jej niespodziankę,ona lubi niespodzianki.Wzięłam telefon do reki i napisał do mojej przyjaciółki.
Do Nicole:
Chciałabyś się dziś spotkać ?
Na odpowiedz nie musiałam długo czekać.
Od Nicole :
Mad ty żyjesz? A co spotkania to chętnie.Może u mnie?Bo rodzice wyjechali na dwa dni.Do Nicole:
Hahaha tak żyję.Będę u ciebie za pół godziny.
Od Nicole:
Czekam.
Wzięłam szybki prysznic,wysuszyłam włosy,ubrałam i popędziłam do pokoju.
Spakowałam najpotrzebniejsze rzeczy i ruszyłam do garażu po mój ukochany motor.|
Pewnie się zastanawiacie skąd go wzięłam.Sama nie wiedziałam ze stoi w garażu dopóki mój tata nie napisał ze sprowadził mój motor i stoi w garażu.Do tej pory nie wiem jak on to zrobił,ale jestem pełna podziwu.
Ruszyłam i poczułam ten wiatr we włosach.Po pół godzinie tak jak obiecałam byłam pod domem Nicole.
To ostatni na dziś rozdział. Byłabym wdzięczna za gwiazdkę,dało by mi to motywację do pisania.
Miłego wieczoru życzę.
Do następnego!
Koffam_motorki
CZYTASZ
Miłość sąsiada
RomanceDziewczyna wyprowadza się z domu do nowego miasta.Gdy tylko zobaczyła swojego sąsiada wiedziała ze będzie miała z nim problem... Czy jedna noc spędzona z sąsiadem zmieni życie Madeleine na zawsze? Ona-Niska blondynka o piwnych oczach,ma brata które...