Chapter 19

391 14 4
                                    

Nerwowo przebierałam nogami i rozglądałam się na wszystkie strony.

Simon prosił mnie abym spotkała się z nim dzisiaj w Rollerze. Pojawiłam się tutaj tylko ze względu na niego.

Nie chcę tu więcej wracać. Mam i tak za dużo problemów. Jestem bardzo ciekawa co wyniknie  z naszej rozmowy.

Chwilę potem w drzwiach pojawił się dobrze znany mi uśmiech.

- Cześć- uśmiechnęłam się do niego nieśmiało, było to totalnie nie w moim stylu ale ta cała sytuacja odebrała mi dużo pewności siebie

Na szczęście Simon odwzajemnił uśmiech i usiadł obok mnie

- Cześć, jak samopoczucie? - zapytał

- Dobrze, a co u ciebie?- założyłam włosy za ucho

- Niedobrze - odpowiedział z powagą w głosie

- Czemu?- zapytałam zmartwiona, tak dobrze było z nim rozmawiać

- Bo dziewczyna którą kocham jest przygnębiona przeze mnie- uśmiechnął się delikatnie co od razu odwzajemniłam

- Tak nie musi być- odpowiedziałam

- Rozmawiałas z Matteo?- zapytał ignorując moją wcześniejszą wypowiedź

- Tak, teraz Matteo musi porozmawiać z Luną- odparłam obojętnym tonem, mimo wszystko nie przepadałam za brunetką i cieszyłam się z każdej rzeczy jaka mogła sprawić jej ból

- Może skończmy to już?- spojrzałam na niego z przerażeniem w oczach, nie wiedziałam co ma na myśli

- Masz na myśli naszą znajomość?- wyszeptałam zasmucona

- Skąd!? Ambar- wziął mnie za rękę- mam na myśli naszą kłótnie, jesteś w trudnej sytuacji i chcę ci pomóc- powiedział

- A co z Matteo?

- Poczekamy aż porozmawia z Luną, ale teraz- wstał i pociągnął mnie za rękę żebym zrobiła to samo- czy uczynisz mi ten zaszczyt i zostaniesz moją dziewczyną ponownie?

- Oczywiście, nie mogłabym inaczej- przyciągnęłam go do siebie.

W tym uścisku mogłabym pozostać na zawsze.

***
Wieczorem w rezydencji atmosfera była bardzo napięta, Matteo przyszedł do Luny i już od długiego czasu rozmawiali w jej pokoju.

Stałam za drzwiami, jeszcze nie powiedział jej o najważniejszym.

- Luna- zaczął a ja niespokojnie poruszyłam się na korytarzu- zanim pójdę jest jeszcze jedna rzecz o której musisz wiedzieć

- Jasne, słucham- zapytała beztrosko brunetka, przez chwilę zrobiło mi się jej nawet...żal?

- Będę ojcem- powiedział powoli

- Dziecko Ambar jest twoje!?- wykrzyknęła, połączyła fakty szybciej niż przypuszczałam

- Tak- odpowiedział przygnębiony

- Wpłynie to jakoś na nasz związek?- zapytała drżącym głosem

- Będzie trudniej- przyznał- ale nie zmieni to mojej miłości do ciebie- w pokoju zrobiło się cicho co znaczyło że już nic konkretnego się nie dowiem.

Simbar forever ❤Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz