Wiem

11.3K 561 201
                                    


ALEX

Usłyszałem dzwonek ,który oznaczał koniec lekcji. Pochwyciłem swój plecak i jak najszybciej pognałem do wyjścia z klasy zostawiając za sobą zdziwionego Matta. Miałem już wyjść ,gdy nagle odezwał się on...

- Alex! Zostań na chwilkę.- powiedział wychowawca.

O nie! Teraz pewnie się mnie brzydzi ,że się ze mną przespał i będzie chciał unikać jak ognia!

Każdy już wyszedł z klasy. Zostałem tylko ja i on.

- Dowiedziałem się ,że w zeszłym roku miałeś problem z Historią i Polskim. Oceny z tych przedmiotów zniszczyły ci średnią. Wiesz ,że to twój drugi rok w tej szkole i prawdopodobnie jako jedyny masz takie fatalne oceny z tych przedmiotów?- nawet nie spojrzał na mnie ,tylko ciągle wpatrywał się w jakieś dokumenty.

- Wiem.- pokiwałem głową.

- To dobrze. Jeśli po dwóch-trzech miesiącach nie znajde różnicy w twoich ocenach ,będziesz zmuszony chodzić na korki z tych przedmiotów.
To koniec. Możesz już iść.

Odwróciłem się ,zastresowany wizją ,gdzie będę musiał siedzieć sam na sam z moim nowym wychowawcą ,w tej napiętej atmosterze i tymi zboczonymi myślami...

- Aha... I Alex? Później z tobą poważnie porozmawiam.

Udałem ,że tego nie usłyszałem i wyszedłem jak najszybciej ze szkoły ,aby tylko go już nie zobaczyć. Co za wstyd przespać się z własnym nauczycielem. Nie wyobrażam sobie tych korepetycji...

SCOTT

Co za słodki aniołek... Taki niewinny i bezbronny... Ale jaki niegrzeczny w łóżeczku... Wczorajszy wieczór...
Bardzo dobrze pamiętam co działo się wczoraj ,aż za dobrze...

Siedziałem na kanapie z wódką na stole ,a sam przeglądałem listę męskimi dziwkami. Każdy miał dobrą opinię i wiele za nich brano ,bo byli unikatowi ,ale tylko ten jeden przykuł moją uwagę. Męska prostytutka ,która pozwalała na wszystko ,można było rozkazać jej się przebierać w różne dostępne stroje lub używać wszystkich zabawek ,które aktualnie znajdywały się w pokoju ,a ona sie nie sprzeciwiała i pozwalała ,by zadawano jej ból. Strasznie mnie to zaciekawiło ,więc wykupiłem na ten jeden wieczór. Klub był rozdzielony na kilka sektorów. Pierwszy ,czyli tam gdzie była impreza. Drugi ,czyli tam gdzie dziwki tańczyły na rurach. Trzeci ,czyli tam gdzie oczekiwało się swojej wygranej dziwki na jedną noc i Czwarty ,czyli tam gdzie były pokoje z tymi wszystkimi zabawkami do pieprzenia swojej suki. Czekałem na niego w sektorze czwartym i się doczekałem. Miał ubrane czarne koronkowe ,a zarazem przezroczyste majtki i mały przezroczysty też czarny szlafroczek ,który ledwo wychodził poza uda. Pamiętam to wszystko. Pamiętam to jak zabrał mnie do pokoju i pozwolił rozbić ze sobą co chce. Pamiętam jak ssał mojego dużego kutasa. Pamiętam jak pieprzyłem jego ciasną ,małą dziurkę ,a on prosił o więcej. Pamiętam jak go skułem i zabawiałem pejczem ,a później dołożyłem wibrator ,aby tylko posłuchać jego jęków. Pamiętam to wszystko. Pamiętam , za dobrze ,a mimo to... Chciałbym spróbować jeszcze raz i jeszcze , w końcu bym go z tamtą zabrał i mieszkał razem ze mną. Tylko po to by mieć go przy sobie.

-----------------------------------------------------------

Uprzedzam ,że rodziały będą krótkie ,bo mimo wakacje to jednak nie mam czasu by ciągle siedzieć przy telefonie. Miłego czytania^^

Bo tak muszęOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz