SOTT
Alex leżał zapłakany i pół nagi. A nad nim był...
A nad nim był... Szkolny włefista!?( boż...jak ja to napisałam ).
DLACZEGO KURWA DEREK GWAŁCI MOJEGO ALEX'A!!! MOJEGO!!! KURWA PIERDOLONA! PIERDOLEC JEBANY! CHUJ ZŁAMANY! JUŻ JA MU POKAŻE!ALEX
Dużo ,dużo ,dużo godzin wcześniej...
To tak bardzo boli... Cały czas... I nie chce przestać... I wszystko zaczęło się odkąd zacząłem unikać Scott'a. Moje małe ,biedne serduszko ciągle boli jak tylko go widze.
***
Dziś na W-F nie ćwiczyłem. Nie chciało mi się ,ale jak zwykle pan Derek musiał się mnie uczepić. Poprosił mnie do swojego "gabinetu" żebym z nim porozmawiał. Nie chcętnie to zrobiłem ,ale mógłbym przy okazji wyjaśnić z nim kilka spraw. O ile bym się nie bał...
- Usiądź proszę.
Wskazał na przesło po drugiej stronie biurka. Posłusznie usiadłem.
- Mogę wiedzieć dlaczego dzisiaj nie ćwiczyłeś?
- Źle się poczułem.- jakąś wymówkę trzeba wymyślić ,co nie?
- Coś cię boli?
- Nie. Po prostu miałem złe samopoczucie i tyle.- wzruszyłem ramionami.
- Ahhh... To może poprawię twoje samopoczucie.- uśmiechnął się zawadiacko. Wstał z krzesła i kierował się w moją stronę.
Sam odruchowo wstałem i cofnąłem się o krok.
- Och. Skarbie... Przecież wiem ,że tego chcesz...
- Nie. Nie chce.- no co za debil. Mówi się do niego jak do słupa ,a on dalej nic!
- Przecież widze.
Plecami dotykałem już ściany ,a on nadal się zbliżał.
- A może jednak kruszynko ,co?- o nie! Tak może do mnie tylko Scott mówić. Położył mi rękę na ramieniu.
- Nie. Nie chce!- odepchnąłem jego rękę i podbiegłem do drzwi i je otworzyłem. Ale kurwa moje szczęście jak zwykle zawala i Derek zatrzasną drzwi zanim wyszedłem.
- Oh. Nie ,nie... Nie skączyłem mówić- stałem tyłem do niego ci wykorzystał ,przybliżył swoje ciało do mojego tak ,że jego erekcja wbijała się w moje pośladki. Nachylił się nade mną i przybliżył swoje usta do mojego ucha.- Dam ci propozycje ,albo się ze mną prześpisz i będziemy to robić po każdym W-F albo... Tu i teraz zrobisz mi loda i będziesz to robił codziennie ,a ja będę cię dotykał tam gdzie zechce. Chyba ,że nie chcesz przejść do następnej klasy iiii.... Zostać tutaj ze mną.-szepnął mi do ucha i przygryzł jego płatek.
Przełknąłem gule w gardle ,która się tam wytworzyłam. Mam się z nim przespać ,albo zrobić mu pałe i dać się mu zmolestować!? Czy jego już pierdoli?! Przecież i w tej i w tej opcji mogę być zgwałcony!
Nagle...
UWAGA! SPOILER! O tym co się stało dowiecie się w następnym rozdziale😘😘
CZYTASZ
Bo tak muszę
Fiksi PenggemarAlex to 17-letni licealista ,który zarabia na życie jako męska prostytutka ,ponieważ jego rodzice nie żyją od 2 lat i nikt o tym nie wie. Scott jest świerzo upieczonym nauczycielem j.Polskiego i Historii. 25 lat. Jest gejem i często chodzi do nocnyc...