[siedemnaście] niepamięć

7K 722 326
                                    

Obudził się z uśmiechem wymalowanym na twarzy, choć zazwyczaj witał poranek ponurą miną i grymasem niezadowolenia

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Obudził się z uśmiechem wymalowanym na twarzy, choć zazwyczaj witał poranek ponurą miną i grymasem niezadowolenia. Sam zastanawiał się, co było powodem jego porannego szczęścia i euforii, nigdy wcześniej o paranku nie dopisywał mu tak dobry humor. Przeciągnął się, rozkładając na całej szerokości łóżka ręce, podobnie jak i nogi. W pewnym momencie uderzył w coś, a konkretnie w kogoś, przez co od razu się odsunął jak poparzony na drugi koniec łóżka.

Czyżby się z kimś przespał i nic nie pamiętał?

Jaka była jego ulga, kiedy zamiast nieznajomego, w swym łóżku zastał pogrążonego w śnie Taehyunga. Uspokoił się, oddychając już spokojniej, gdyż wcześniej wstrzymał na moment oddech.

Ale zaraz! Co Taehyung robił w jego łóżku?

Złapał się za kosmyki swych czarnych włosów, pociągając za nie lekko. Usilnie starał się przypomnieć sobie, co wydarzyło się tamtejszej nocy. Pamiętał tylko, że wybrali się dość późno na drugą imprezę do znajomych czerwonowłosego. Był głupi, że pozwolił sobie na wypicie takiej ilości alkoholu, teraz przepłaci za wszystko niepamięcią, a to, co wydarzyło się w jego urodziny stanie się jedną, wielką zagadką.

—  Czy ty dzieciaku naparwdę nie masz spania?  —  zapytał, bęłkocząc coś niezrozumiałego pod nosem. Otworzył szerzej powieki, by zorientować się, która jest godzina.

Dwunasta w południe, świetnie.

Zamruczał jak rasosy kocur, podnosząc się z wygodnej pozycji do siadu, przecierając dłońmi sklejone jeszcze snem powieki.

— Ehm, wiesz może dlaczego spaliśmy w jednym łóżku? —  zapytał zarumieniony, wpatrując się w starszego, który tylko zachichotał, kiedy młodszy materiałem koszulki starał się zakryć rumieńce, które nieproszone wtargnęły na jego policzki, co w jego mniemaniu było bardzo rozkoszne.

—  Przecież i tak wiem, że się buraczysz, mały —  zaśmiał się, odpychając ręce z twarzy mniejszego, by przyjrzeć się mu z bliska. —  Uroczy —  skomentował, na co ten jeszcze bardziej poczerwieniał na twarzyczce.

— A wracając do tematu, to zapewne upiliśmy się bardzo i nie chciało nam się rozdzielać po pokojach, więc położyliśmy się spać razem, proste —  oznajmił, przeciągając się po nocy. Dla niego nie było to niczym dziwnym. Spanie w jednym łóżku nigdy nie należało do jego ulubionych czynności, gdyż cenił swój komfort, jednakże mógł śmiało uznać, iż było mu bardzo przyjemnie poczuć ciepło drugiej osoby w zimną noc i mieć możliwość wtulenia się w drugie ciało. Nareszcie nie czuł się samotnie, nie był sam, a to było wspaniałym uczuciem.

—  Podobała ci się impreza? —  dopytał, uśmiechając się na samo wspomnienie minionej imprezy. Sam do końca nie pamiętał zbyt wiele, więc nie było zbyt dużo do wspominania, lecz kawałek historii z  wczorajszego dnia utkwiło mu w pamięci. Bawił się cudownie, nie mógł temu zaprzeczyć.

Brother 》✦TaekookOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz