Zobaczyłem na monitorze poziomą kreskę. Natychmiast zawołałem lekarzy i pielęgniarki, które mnie wprowadziły. Stałem na korytarzu i patrzyłem przez szybę, jak ratują moją Maję. Te słowa zapamiętam na zawsze: zatrzymała się, walę!
Znowu się rozpłakałem jak małe dziecko.
Po chwili z sali Mai wyszedł lekarz. Od razu do niego podszedłem.
O. Doktorze co z Mają?
L. Przywrocilismy jej akcję serca, powinno być już stabilnie.
O. Czy mogę do niej wejść?
L. Za pół godziny, bo przed chwilą się obudziła.
O. Ok.Te pół godziny minęło jak wieczność, ale w końcu mogłem tam wejść
O. Cześć Maju
M. Cześć Olo
O. Jak się czujesz?
M. Dobrze, tylko czasami mnie głowa boliNagle Maja syknęła z bólu i złapała się za brzuch
O. Zawołać lekarza?
M. Nie trzeba, to za chwilę przejdzie
O. Maju.
M. Tak?
O. Dlaczego mi nie powiedziałaś że jesteś w ciąży?
M. Nie chciałam być dla ciebie ciężarem.
O. Maju, mi możesz wszystko powiedzieć, zawsze, pamiętaj
M. Dobrze, będę pamiętać
O. Muszę już lecieć, Kocham Cię, pa
M. Ja Ciebie też, paPocałowaliśmy się namiętnie i wróciłem do domu.
Prov Maja
Bałam się jak zareaguje Olgierd kiedy się dowie że jestem w ciąży, ale cieszę się, że już wie. Nie chciałam tego przed nim ukrywać.3 dni później
Prov Olgierd
Dziś Maja wychodzi ze szpitala. Bardzo się cieszę że już nie będę sam spać.O. Cześć Maju, jak tam spakowana?
M. Cześć Olo, no jasneJuż mieliśmy wychodzić że szpitala, kiedy zaczepił nas on.
Sory że taki krótki
CZYTASZ
Gliniarze [Tom I] Maja I Olgierd- miało być inaczej...
RomancePamiętajcie że każda książka to przede wszystkim fikcja. Każda opowieść to wymysł i kreatywność autora. Zapraszam do czytania mojej 1 książki. Zaczynam moją opowieść od odcinka 227.