12.Tak!!!

585 19 14
                                    

Do mojego kuzyna: Kuba jeśli to czytasz to cie chyba zabije. To nie tylko mój wymysł, współpracuje z koleżanką.

.... Potem poszli do eleganckiej restauracji. Jedli romantyczną kolację. Po kolacji były jeszcze słodkie przekąski i wino.

M. Olgierd dlaczego ty przyszliśmy?
O. Żeby zjeść kolację.

To nie był koniec niespodzianek.
Po kolacji przyszli wszyscy przyjaciele Mai i Olgierda, czyli: Krystian, Natalia, Kuba, Lena i szef. Impreza była bardzo długa, ale Olgierd miał jeszcze 1 niespodziankę dla Mai.

O. Maju, zasłoń oczy i nie podglądaj.
M. Ok. Już.
Olo klęknął naprzeciwko Mai.
O. Odsłoń oczy.
Maju, nigdy ci tego nie mówiłem, ale jesteś dla mnie całym światem. Żony nie mam, córka jest za granicą... Mam wobec ciebie poważne zamiary. Więc chciałem Cię spytać : Maju, czy zostaniesz moją żoną?

Prov Maja
Wzruszyłam się. To były piękne słowa. Widziałam że Olo był zmartwiony bo mu jeszcze nie odpowiedziałam.
....
Olo już wstał i chciał odejść, ale go złapałam za nadgarstek. I powiedziałam

M. Tak!!!

Bardzo się ucieszył. Nałożył mi pierścionek na palec, a nasi przyjaciele zaczęli klaskać i wołać : Gorzko! Gorzko! Gorzko!!
Zaczęliśmy się całować. Namiętnie. Bardzo.

2 godziny później.

Wszyscy już się zbierają. Olo zabiera mnie do pokoju hotelowego. Jest tam wino. I słodkie przekąski. I płatki róż.
Kładę się na łóżku i czekam na Olgierda który poszedł do łazienki.
Wychodzi bez koszulki. Zaczyna mnie całować. Rozbieramy swoją garderobę.
Potem wiadomo co było. 😁

Rano obudziłam się (właściwie nie rano bo była już 12 xd) i zobaczyłam że czeka na mnie Olgierd że śniadaniem. Pocałowałam go na dobry początek dnia i zaczęliśmy jeść śniadanie. W trakcie śniadania Olo zapytał mnie:
O. Maju, a ty wiesz czy będzie chłopczyk czy dziewczynka?
M. Nie.
O. To poczekaj chwilę.

Poszedł do łazienki, wrócił po 4 minutach.

M.?
O. Załatwione, dzisiaj idziemy do lekarza.
M. Olo ale przecież mamy pracę. Popatrzyłam na zegarek.
M. Juz 12? Szef nas zabije!
O. Maju nie denerwuj się, mamy dziś wolne.
M. Uf, to dobrze.

Przepraszam za długą nie obecność, ale nie miałam czasu, ponieważ moja babcia ma urodziny.

Gliniarze [Tom I] Maja I Olgierd- miało być inaczej... Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz