Następnego dnia miały odbyć się długie programy. Lekko poddenerwowana ruszyłam poćwiczyć. Jestem na trzecim miejscu, co nie znaczy, że nie mogę odpaść. Dodatkowo była też sytuacja mojego brata... Viktor musiał wyjechać, bo jego pies zjadł bułeczki z folią.
Zamyślona wyszłam z hotelu, kiedy zostałam pociągnięta do samochodu.
-Huh?! - krzyknęłam zaskoczona. Zobaczyłam, że siedzę na tylnym siedzeniu w samochodzie dziadka Yuriego. -D-Dzień dobry... - zaśmiałam się niezręcznie, na co obaj się uśmiechnęli.
-Przepraszam, że cię tak mocno pociągnąłem - zaczął Yuri, ale machnęłam na to ręką i usiadłam z tyłu, zamykając drzwi.
-Jak się pan czuje? - zapytałam jego dziadka, na co odpowiedział, że nie najgorzej.
-Mako! Zobacz to! - krzyknął Yuri cały zachwycony. Podał mi jednego dziwnie dużego pierożka i dopiero jak się w niego wgryzłam poczułam znany mi smak z domu. W środku znajdowała się potrawka z wieprzowiną!
-Mmm! Pyszne! - wykrzyczałam zajadając się. Dziadek Yuriego najwidoczniej był bardzo z tego powodu zadowolony, bo powiedział, że jak wrócimy to zrobi je dla nas. Cieszyłam się, że udało mu się przyjechać na ostatni występ Yuriego w Rosji, to dla niego ważne.
Pożegnaliśmy się z nim i ruszyliśmy chwilkę poćwiczyć, przed występami.
-Denerwujesz się? - zapytał mnie blondyn, na co pokręciłam głową.
-Jakoś, wcześniej byłam bardzo spięta, ale rozmowa z tobą i twoim dziadkiem mnie rozluźniła. Dziękuję - uśmiechnęłam się w jego stronę. On się za to słodko zarumienił i odwrócił, łapiąc moją rękę i ciągnąc nas szybciej na lodowisko.
~~~~
Pierwszy występował Emil Nekola. Był niesamowity! Wykonał aż cztery poczwórne skoki i wszystkie idealnie. Pod koniec przy kombinacji upadł i zachwiał się. Na razie zajmuje pierwsze miejsce. Następny na lód wjechał Michele Crispino. Nie wiem co się z nim stało, ale jego występ był bardzo emocjonujący i poruszająco-smutny. No i oczywiście bezbłędny.
Mój brat i Yurio mierzą się z tak utalentowanymi ludźmi! Koło mnie nagle stanął Seung Gil.
-Powodzenia - powiedziałam. Wyglądał na zestresowanego. Kiwnął mi głową i wjechał na lód, niestety zajął jak na razie trzecie miejsce, co jest raczej ciężkie do utrzymania.
Odwróciłam się i zobaczyłam, że Yurio wraz z Yakovem i Lilią wchodzą.
-Yakov - odezwał się blondyn.
-Co?
-Zmieniam kolejność skoków - oznajmił Yuri, szokując mnie. - Zredukuje ich liczbę w pierwszej połowie z czterech do dwóch.
-Chcesz skoczyć aż sześć w drugiej?
Ile?!
-Życie ci niemiłe? - zapytał trener. Właśnie?! Już miałam do nich podejść, kiedy zobaczyłam poważną twarz blondyna. To chyba jednak jego decyzja.
-Inaczej nie wygram z JJ ani Yurim.
Zanim wjechał na lód powiedziałam mu powodzenia. Niestety głośne wiwaty tłumu zagłuszyły moje słowa, więc starałam się tylko uśmiechnąć do niego.
Yuri tańczył do Allegro Appassionato in B Minor, była to piosenka żywiołowa i intensywna. Jak na razie szło mu dobrze, pierwszy skok jak i drugi były udane! Gracja z jaką tańczył lekko mnie zawstydziła. Aż chciało mi się samej poćwiczyć.
CZYTASZ
Yuri Plisetsky ~ Łyżwy
FanfictionMako Katsuki chce zostać trenerką. Podczas podróży z bratem spotyka pewnego chłopaka... Co się stanie dalej? Czy zmieni swoje marzenia? Jak chłopak wpłynie na jej życie? ~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~ - Nie uśmiechaj się tak. - Czemu? - Bo tak! - Powi...