poznałam go dwa tygodnie temu
mam z nim więcej wspólnego niż z samą sobą
czemu nie mogę z nim być?
-bo się za mało znamy
Ciągle się poznajemy, a ja go coraz bardziej kocham
kocham go jak jest szczęśliwy
-i przybity
kocham go jak pisze
-i jak nie pisze
kocham go kiedy mówi do mnie „kochanie"
-i wtedy gdy nazywa mnie „siurkiem"
kocham go jak mnie komplementuje
-i jak mnie hejtuje
kocham go jak wysyła mi memy
-nawet te, które mnie nie śmieszą
Więc w czym problem? Czemu nie możemy być razem?
-bo się za mało znamy
W sumie zaczęło podobać mi się to czekanie na niego.
Mieliśmy się wczoraj spotkać. Nie wyszło.
Kiedy będzie kolejna okazja do spotkania? Nie wiem, zobaczymy
tymczasem ja będę czekać i zakochiwać się w nim coraz bardziej
CZYTASZ
Moje przemyślenia
Randomjaki kurwa opis, jak ktoś chce przeczytać moje wypociny, to droga wolna, zapraszam
