Gliniarze-opowieść

#2

Pov. Natalia

Jest 7.30 . Wstałam o 7.00 ,zjadłam śniadanie ,teraz jadę autobusem .Odprawę mamy na 8.00.

Właśnie wysiadłam na przystanku przy komendzie .Jestem już przy wejściu na komendę .

Napotkałam Zarębskiego odrazu jak weszłam .Poszliśmy do jego biura.

– Zaraz przyjdzie twój nowy partner - powiedział Zarębski .

Po 10 minutach do pokoju wszedł brunet , ma brązowe oczy .

–Natalia to twój nowy partner Starszy aspirant Kuba Roguz .- powiedział Zarębski .

–Cześć - powiedział brunet i wyciągnął rękę w moją stronę.

– Hej – odpowiedziałam mu z smutkiem w głosie.

-Natalia oprowadź Kube po komędzie – powiedział Zarębski .

– Dobrze szefie – odpowiedzialna mu .

(..)

Oprowadziłam Kube .Właśnie weszliśmy do naszego biura .Postawiłam zdjęcie Roberta na moim biurku.

Pov.Kuba

Ta Natalia wydaje się całkiem fajna.Jestem ciekawy dlaczego jest taka smutna.

Ciekawe co się stało z jej poprzednim partnerem.

– Co się stało z twoim poprzednim partnerem ? -zapytałem .

Pov.Natalia

Nie odpowiedziałam mu .Nie umiem jeszcze pogodzić się z tym ,że nie ma już Roberta.

Wyszłam z pokoju ,żeby zrobić sobie kawę i nie odpowiadać mu.

Po 20 minutach wróciłam do pokoju .Zastałam Roguza ,który trzymał w ręce zdjęcie Roberta .

– Odłóż to !-powiedziała ze złością .

- Okej...- powiedział i odłożył zdjęcie.

Nagle do pokoju wszedł szef.

– Macie nową sprawę .Zabójstwo na Wilanowie .Tu macie adres -podał mi kartkę .

–Technicy i Danusia są już na mjejscu .- powiedział Zarębski.

(...)

Byliśmy już na miejscu .Weszliśmy do środka .

-Hej Anetka - powiedziała .

-Hej -odpowiedziała .

-Wiesz jak nazywa się ofiara ? - zapytałam .

- Tak.Nazywa się Joanna Kwiatkowska.To jej dom.

- Są jakieś ślady włamania ? -zapytał Kuba .

-Tak .Ktoś użył wytrycha.-odpowiedziała Aneta.

Do pomieszczenia weszła Danusia.

- Hej wiesz jak zginęła ?- zapytał i przywitał się Roguz.

-Hej ,tak wiem,zginęła od dźgnięcia nożem prosto w serce ale potwierdze to po sekcji.- odpowiedziała Danusia.

Pogadaliśmy jeszcze chwilę do wiedzieliśmy się gdzie pracowała Kwiatkowska.

Miała swoją firmę na Ursynowie .

Właśnie tam jechaliśmy .

(...) 

Wyszliśmy już z tej firmy .

Chciałam czegoś dowiedzieć się o moim partnerze ale odpowiadał na moje pytania ogólnikowo i cały czas gapił się w swój telefon .Tak mnie to denerwuje .

Szykuje się trudna współpraca .

------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Oto 1 rozdział mojej książki .Podoba się wam ? Jak tak to gwiazdkujcie i komentujcie .

Dziękuję za każdą gwiazdkę i komentarz .

Nie wiem kiedy będzie next.

Dozobaczenia :)