Gliniarze-opowieść

#46

Pov . Olgierd

Po kilku minutach byliśmy już na miejscu.Wysiedliśmy z samochodu i podeszliśmy do taśmy policyjnej.Przywitaliśmy się z mundurowymi i podeszliśmy do Danki.

-Hej ! Jak została zamordowana ?-zapytałem się Danki.

-Cześć.Strzał prosto w głowę.-powiedziała Danka.

-Dzięki.-powiedzieliśmy i podeszliśmy do Janka.

-Hej !Masz coś ?-powiedział Krystian.

-Hej !Tak, mam.Znalazłem łuskę.-powiedział i pokazał nam ją.

-Jaki kaliber ?-powiedziałem.

-Standardowo, 7 mm.-powiedział Janek.

-Ok.Nic tu po nas, jedziemy na komendę.-powiedziałem i poszedłem w kierunku taśmy razem z Krystianem.

Next time

#komenda#

Po kilku minutach byliśmy już pod komendą.Weszliśmy po schodach i skierowaliśmy się w kierunku naszego pokoju.

Kilka minut później byliśmy już w naszym pokoju i przeglądaliśmy akta osób, które złapała Łucja.

-To nam nic nie da ! Tych osób jest za dużo.-powiedział zdenerwowany Krystian.

-Masz jakiś inny pomysł ?-powiedziałem.

-Tak.Po pierwsze trzeba ciebie przesłuchać...-powiedział Krystian.

-Mnie ?-przerwałem mu.

-Tak, ciebie.Najlepiej znałeś Łucję.-powiedział Krystian.

W tym momencie do pokoju weszła Kruczkowska.

-Macie coś ?-powiedziała i zamknęła drzwi.

-Na razie nic.Została zamordowana strzałem w głowę.Kaliber 7 mm.-powiedziałem.

-Trzeba przesłuchać jeszcze Olgierda, ale ja nie mogę tego zrobić.-powiedział Krystian.

-A co Olgierd ma z tym wspólnego ?-powiedziała zdziwiona Kruczkowska.

-Byłem z Łucją, ale zerwaliśmy 2 miesiące temu.-powiedziałem.

-Krystian zadzwoń do Natalii.Niech przyjadą z Kubą i przesłuchają Olgierda.-powiedziała i wyszła.

Pov . Krystian

Gdy wyszła Kruczkowska, wziąłem mój telefon do ręki i wybrałem numer Natalii...

#W tym samym czasie mieszkanie Natalii#

Pov . Natalia

Weszliśmy do mieszkania, poszłam do kuchni.Zabrałam się za robienie kawy ale nagle zadzwonił mój telefon.

-Kuba ! Kto dzwoni ?-zawołałam.

-Krystian.-powiedział Kuba.

Poszłam szybko do salonu i odebrałam telefon...

#Rozmowa Krystiana i Natalii #

-Hej! Przepraszam, że przeszkadzam ale musisz przyjechać z Kubą na komendę .-powiedział Krystian.

-Cześć.Mamy przecież dzisiaj wolne ?-powiedziałam zdezorientowana.

-Musicie przesłuchać Olgierda.Ja nie mogę go przesłuchać, zresztą znasz procedury.-powiedział Krystian.

-Dlaczego mamy go przesłuchać ? Zrobił coś złego albo nielegalnego ?-powiedziałam przejęta.

-Nie.Olgierd chodził z Łucją i...-powiedział Krystian.

-To jest powód do przesłuchania go ?!-powiedziałam powstrzymując się od śmiechu.

-Łucja nie żyje.On był najbliżej niej.-powiedział z trudem Krystian.

-...-oniemiałam.

-Natalia ! Słyszysz mnie !? Halo !-wołał Krystian a ja nie mogłam wyjść z szoku...

#############################################################

Hejka ! Nie wiem kiedy będzie next.Jestem w 8 klasie i mam dużo nauki oraz kończę lekcje dosyć późno.Podobał się wam rozdział ?