Gliniarze-opowieść

#45

Pov . Natalia 

Po chwili wróciłam już do sali Kuby, podeszłam do jego łóżka.Zauważyłam, że śpi.Postanowiłam nie budzić go, więc wyszłam z jego sali i pojechałam autobusem  do mojego mieszkania.

Next day

Wstałam o 7.00.Nagle usłyszałam dźwięk przychodzącej wiadomości na telefon.Wzięłam go do ręki i ją odczytałam... 

#Wiadomości Natalii i Kuby#

-Hej ! Mam wypis o 11.00.-napisał Kuba

Postanowiłam mu odpisać.

-Hej ! Przyjadę do ciebie o 10.45.-odpisałam.

-Może od razu po moim wyjściu ze szpitala pójdziemy na spacer ? Przy szpitalu jest ładny park.-napisał Kuba.

-Okej 💜.-odpisałam.

-💜💜💜💜💜.-napisał Kuba.

#Koniec sms-owania#

Po chwili wstałam z łóżka i przebrałam się.Poszłam do kuchni i zrobiłam sobie śniadanie.Postanowiłam zjeść je na balkonie, bo jest ładna pogoda.Wyszłam na balkon i usiadłam na krześle przy drewnianym stoliku.

Kilka minut później zjadłam już moje śniadanie.Wstałam,wzięłam talerz oraz kubek po kawie i weszłam do mieszkania.Zmyłam naczynia i włączyłam telewizor.

Next time

Jest już 10.00.Przebrałam się w bardziej eleganckie ubrania i wyszłam z mieszkania żeby się nie spóźnić.Po kilku minutach byłam już na przystanku.Jest sobota, więc nie musimy iść dzisiaj do pracy.Kilka minut później przyjechał autobus, a ja wsiadłam do niego...

O 10.40 byłam już pod szpitalem.Poprawiłam włosy i weszłam do szpitala.

Po 5 minutach znajdowałam się już pod sala Kuby.Weszłam do środka i podeszłam do jego łóżka.Przywitałam się i usiadłam na krzesełku obok.

Kilka minut później przyszedł lekarz z wypisem Kuby.

-Proszę się nie przemęczać. Ma pan zwolnienie z pracy na tydzień.Życzę dużo zdrowia.-powiedział lekarz i podał Kubie jego wypis.

-Dziękuję ! -powiedział Kuba i wziął wypis.

-Do widzenia- powiedział lekarz i wyszedł z sali.

Kuba wziął swoją torbę i też wyszliśmy z sali.Poszliśmy do samochodu mojego chłopaka żeby mógł włożyć tam swoją torbę.

Po chwili odeszliśmy już od samochodu i poszliśmy do parku.

Next time

Pochodziliśmy po nim pół godziny.Kuba właśnie odwozi mnie do domu.

Kilka minut później byliśmy już pod moim blokiem.Postanowiłam zaprosić Kubę na kawę.

-Choć do mnie na kawę.-powiedziałam gdy miałam już wychodzić...

###############################################################

Hejka ! Wiem, że końcówka jest bez sensu.Nie wiem kiedy będzie next.