Gliniarze-opowieść

#7

Po wejściu na moje piętro zauważyłam ,że mam rozwalone drzwi.Natychmiast zadzwoniłam do Anetki.

#rozmowa Anety i Natalii#

-Hej ! Anetka przyjedź do mnie ! Ktoś włamał się do  mojego domu.-powiedziałam

-Już jadę ! Nie wchodź do mieszkania i nic nie dotykaj! -powiedziała Aneta.

-Okej .-odpowiedziałam.

Pov.Kuba.

Siedziałem z Stefanem w pokoju operacyjnym.Po chwili przyszedł szef.

-Chłopaki , włamanie do mieszkania na Ursynowie.Tu macie adres.-powiedział szef,podał mi kartkę i wyszedł.

-Dobra ,Stefan jedziemy .-powiedziałem.

Po piętnastu minutach byliśmy na miejscu. Ta okolica wydaje mi się znajoma.

Pov.Natalia

Mogłam już wejść do mieszkania.Wszystko w nim było po rozrzucane ,a meble przewrócone.

Dziwne jest to ,że nic nie zostało ukradzione.

Po chwili do mojego mieszkania weszli Kuba i Stefan.

-Hej !-powiedziałam.

-Cześć !-powiedzieli obaj.

-Nie wiedzieliśmy ,że to do ciebie się włamano.-powiedział Stefan.

-Natalia, musimy cię przesłuchać .-powiedział Kuba.

-Okej.-odpowiedziałam .

-Opowiedz nam po kolei wszystko od momentu jak wyszłaś z domu.

-Okej.Poszłam do parku o 12.00 .Byłam tam do 13.00 i spotkałam moją przyjaciółkę Edytę.Rozmawiałyśmy do 13.30 i Edyta musiała iść.Więc postanowiłam wrócić do domu.Weszłam po schodach i zauważyłam ,że mam rozwalone drzwi.Zadzwoniłam do Anety i czekałam aż przyjedzie.

-Kuba , idę przesłuchać sąsiadów razem z mundurowymi.-powiedział Stefan.

-Okej. -odpowiedział mu Kuba.

Pov.Kuba 

-Czy ktoś miał klucze do twojego  mieszkania ?-zapytałem.

-Nie.Nikomu nie dawałam kluczy.-odpowiedziała roztrzęsiona  Natalia.

Postanowiłem dokończyć przesłuchanie jutro,bo dziś nic sensownego bym się i tak nie dowiedział. 

-Okej.Natalia rano dokończymy przesłuchanie.-powiedziałem.

-W porządku.-powiedziała smutna Natalia.

Próbowałem podnieść Natalię na duchu ale mi się nie udało.Po chwili zawołała mnie Aneta.

-Drzwi zostały rozwalone siekierą już po ich otwarciu.Drzwi zostały otworzone kluczem.-stwierdziła Aneta.

-To podejrzane.Po co włamywacz rozwalał drzwi jak je już otworzył.-zamyślony odpowiedziałem.

-Tego już nie wiem.-powiedziała Aneta.

-Dzięki Anetka-powiedziałem.

Poszedłem dołączyć do Stefana ,który przesłuchiwał sąsiadów.

Pov.Natalia

Po 2 godzinach wszyscy wyszli już z mojego mieszkania.Posprzątałam i poszłam spać zaniepokojona tym włamaniem...

#############################################################################

Hejka ! Nowy rozdział będzie najprawdopodobniej jutro.Proszę was o pisanie komentarzy ,bo bardzo lubię je czytać. :]

Pytanie do was :

Kto włamał się do mieszkania Natalii ?