Rozdział 10. Zdjęcie w pokoju

1.6K 86 80
                                    


-No ale czemu nie przecież lubisz imprezy-powiedział Nino a ja pokręciłem głową 

-Musze się uczyć przecież w poniedziałek mamy dwa testy jeden z Francuskiego a drugi z Matematyki potem we wtorek mamy z Historii a w środę z Chemii -zacząłem wymieniać a ten mi przerwał 

-No przecież zdążysz się nauczyć-powiedział a ja pokiwałem głową 

-Nie-powiedziałem a ten z zrezygnowaniem wyszedł z pokoju 

-A może Nino ma rację może wyjdź gdzieś ?-powiedziała mama wchodząc do pokoju

-Na prawdę nie mogę muszę się uczyć-powiedziałem a mama pokiwała głową i wyszła 

Byłem gdzieś w połowie uczenia się chociaż nawet to chyba nie była połowa gdy dostałem powiadomienie 

Czerwona Czapeczka- No weź zostaw te książki i przychodź 

Różowy Pedałek- Nie mogę uczę się 

Czerwona Czapeczka- Luka jest 

Różowy Pedałek-...

Różowy Pedałek- ???

Czerwona Czapeczka- No weź nauczysz się kiedy indziej  

Różowy Pedałek- Nino daj już spokój nie nie nauczę się kiedy indziej. Bez imprez też da się żyć  

Czerwona Czapeczka-Ale pizda z ciebie 

Różowy Pedałek-Sory nie dam rady pa bo nawet nie jestem w połowie  

Odłożyłem Telefon nie zwracając uwagi na przychodzące wiadomości i zacząłem się uczyć 

-Kochanie ktoś do ciebie-powiedziała mama 

-Powiedz że nie mam ochoty iść na głupią imprezę bo się uczę-powiedziałem trochę już zdenerwowany 

-No to sam mi to powiedz-znam ten głos. Obejrzałem się i zobaczyłem Lukę 

-H-hej ? co tu robi-bisz ?-zapytałem 

-Przyjechałem do ciebie żeby zabrać się na imprezę-powiedział i wszystko fajnie jakbym nie zauważył telefonu w jego ręku i jakbym się nie domyślił że to jest wyzwanie w butelkę 

-Sory ale nie uczę się-powiedziałem obracając się na krześle do biurka. I widziałem w odbijającym się obrazie od komputera że coś pokazuję do telefonu a potem się dziwnie patrzy na moje biurko gdzie mam tablicę korkową jak się tam spojrzałem to zamarłem miałem tam jego zdjęcie które zrobiłem jak grał kiedyś w szkolę na gitarze 

-Jak zemną nie pójdziesz powiem że masz moje zdjęcia rozwieszone wszędzie w pokoju-(zdj.wyż.) powiedział poprawiając zdjęcie a ja zobaczyłem że telefon ma schowany do kieszenie więc musiał się rozłączyć 

-Marinette miłą moje zdjęcia w pokoju to czemu ja nie mogę mieć twoich ?-zapytałem a ten obrócił mnie przodem do siebie i popatrzał mi w oczy 

-Ale Marinette była w tobie zakochana-powiedział 

-Serio ? Nie wiedziałem -powiedziałem obracając się na fotelu ale on mnie znowu obrócił 

-Ubierasz się jakoś porządnie i idziesz ze mną na imprezę-powiedział a ja westchnąłem 

-Nie wyjdziesz do puki się nie zgodzę co nie ?-zapytałem a ten się uśmiechnął i pokiał głową a ja podszedłem do szafy i zacząłem szukać jakiś ubrać 

W końcu wybrałem to :

Jak się ubierałem to czułem na sobie wzrok Luki a jak zdjąłem koszulkę i się na niego spojrzałem to być czerwony i odwracał ode mnie wzrok ale i tak kątem oka patrzył na mnie

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Jak się ubierałem to czułem na sobie wzrok Luki a jak zdjąłem koszulkę i się na niego spojrzałem to być czerwony i odwracał ode mnie wzrok ale i tak kątem oka patrzył na mnie

-To idziemy ? -zapytałem a ten się podniósł z krzesła i mnie zlustrował wzrokiem 

-Tak-powiedział i wyszliśmy z pokoju 


Dzisiaj nie będzie już rozdziałów bo idę na urodziny więc dopiero będą jutro 

Wasz HotGirl_69 

Czemu ja się tka nazwałem...a no tak jestem przecież Sexi

To jestem 100000% ja XDDDD HAAHAHHAHA

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

To jestem 100000% ja XDDDD HAAHAHHAHA

Powiedz że mnie nie kochasz a odejdę [Zakończona]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz