-Serio ?-zapytałem a ten poczerwieniał. A ja zacząłem się śmiać
-Bardzo śmieszne-powiedział i to schował
-Przecież mogłeś mi powiedzieć-powiedziałem a ten się na mnie spojrzał a ja się zaśmiałem
-No już to widzę byś się śmiał-powiedział
-A czemu mnie pocałowałeś jak wszedłem do szkoły-zapytałem a ten przewrócił oczami
-A co nie mogę cię pocałować w szkole ?-zapytała a ja się uśmiechnąłem
-Pocałowałeś mnie ale dlaczego ?-zapytałem a ten się zaśmiał
-Dlatego żebyś się pytał-powiedział pocałował mnie i wyszedł a ja się zaśmiałem
-Głupek-powiedziałem wychodząc z pomieszczenia a jak zobaczyłem jak Luka podchodzi do swoich kumpli i wymachuję rękoma uśmiechnąłem się-ale mój głupek
-Co powiedział ?-zapytał Alya
-Że po prostu mnie pocałował-powiedziałem patrząc na Lukę jak ten opowiadał coś Kimowi śmiejąc się
Jak zadzwonił dzwonek weszliśmy do sali i zaczęła się lekcja
***
-No dobra to dzisiaj jak co tydzień mamy z dziewczynami więc gramy w zbijaka-zaśmiał się trener-Ale teraz wszystkie dziewczyny ćwiczą-powiedział a Luka się uśmiechnął
-Ale jak wszystkie Adrien nie ćwiczy-zaśmiał się Luka
-Odpierwiastkuj się od niego, ty ilorazie nieparzysty, bo jak cię zalgorytmizuję, to ci zbiór zębów wyjdzie poza nawias -powiedziała śmiejąc się
-Co ?-zapytał
-Jesteś zbyt tępy żeby zrozumieć co powiedziała-powiedziałem a te się zaśmiał i rzucił we mnie piłką ale nie tak mocno jak wtedy teraz złapałem
-Oddawaj-powiedział a ja pokiwałem głową
-Nie. Proszę paaaanaaa-krzyknąłem jak Luka próbował zabrać mi piłkę
-No bo zaraz znowu trafisz do pielęgniarki-powiedział a ja puściłem piłkę a ten się wywalił
-Grozisz mi ?-zapytałem i zacząłem rzucać w niego piłkami-Mi się nie grozi bo to grozi-powiedziałem i chciałem rzucić kolejną ale już nie miałem czym
-No i co teraz-zapytał a ja się do niego obróciłem a ten trzymał dwie piłki
-No wiesz możemy pogadać-powiedziałem a ten rzucił pierwszą piłką a ja od niej uciekłem
-Teraz chcesz gadać ?-zapytał a ja zacząłem uciekać
-Marineeeeeette-krzyknąłem i się za nią
-Oh Marinette ci nie pomoże -powiedział
-Dobra chłopacy już koniec tych wygłupów Adrien siadaj na ławce-powiedział trener a ja usiadłem
Grali tak przez chwilę do puki ja prawię nie dostałem piłką od Luki
-Dupek-krzyknąłem i podałem piłkę przeciwnej drużynie
-Ale twój-powiedział bezgłośnie a ja pokazałem mu środkowego palca a ten się uśmiechnął i w tym momencie go zbito a ja zacząłem się śmiać, a ten usiadł koło mnie
-I co teraz-zapytał a ja się uśmiechnąłem a ten mnie objął ramieniem
-Nie bij mnie-powiedziałem udając że się trzęsę
-Oj spokojnie jak wrócimy do domu będziesz błagał żebym cię bił a ja będę robił o wiele wiele wiele coś gorszego-powiedział wstał i wyszedł jak zadzwonił dzwonek
-Adrien ?-zawołał mnie Nino
-On mi groził-powiedziałem a Nino się zaśmiał
-Tak słyszałem jak ci powiedział że przywiąże cię do Sufitu jak ta z Greya-powiedział a ja się zaśmiałem
-To dobrze pójdziemy na policję i to zgłosimy-powiedziałem a ten się zaśmiał
CZYTASZ
Powiedz że mnie nie kochasz a odejdę [Zakończona]
Fanfiction17 letni Adrien Agrest zakochuję się w Luce Couffaine wie o tym tylko jego najlepszy przyjaciel Nino. Adrien ciągle obserwuje Luke ale nie ma pojęcia że niebiesko włosy doskonale o tym wie i chce to wykorzystać