Rozdział 33. Nocowanie u koleżanki

1.1K 52 43
                                    


Okazało się że niedaleko mieszka moja koleżanka Ania więc do niej poszedłem. Zadzwoniłem do niej i po nie całej minucie otworzyła mi drzwi jej mama 

-Ania do ciebie-zawołał jaj mama a Ania zbiegła ze schodów a jak mnie zobaczyła to się uśmiechnęła i mnie przytuliła 

-Co cię do mnie sprowadza ?-zapytała a ja jej opowiedziałem całą historie związaną z Luką a ta mnie przytuliła 

-No to gdzie śpisz masz tak garaż podłoga w moim pokoju i...podłogę w moim pokoju-powiedziała a ja się zaśmiałem

-Podłoga w twoim pokoju, to jest oczywiste-zaśmiałem się

-Bardzo dobry wybór ale w sumie racja -powiedział uśmiechając się 

-A co teraz idziemy spać ? -powiedziałem i poruszyłem znacząco brwiami 

-Możemy coś porobić...To co proponujesz -zapytała a się uśmiechnąłem 

-Dobra to jesteś czerwonymi żółtymi czy niebieskimi ? -powiedziałem wyjmując zza pleców Chińczyka 

-Wole zielone-powiedział-Bo są w kolorze twoich oczu-powiedziała a ja się zaśmiałem 

-Sory ale zielone są moje-powiedziałem szybko zabierając pionki 

-Jaki ty złyyy-powiedziała a ja wzruszyłem ramionami-biorę żółte-powiedziała a ja się zaśmiałem 

Graliśmy kilka minut ale stwierdziliśmy że gra jest nudna więc schowaliśmy Chińczyk.

-Dobra ja idę spać-powiedziałem

-No okej-powiedziała a ja się do niej przybliżyłem 

-No choć spać-wyszeptałem jej w ucho a ta wsadziła mi palca w żebra aż spadłem z łóżka 

-To bolało-powiedziałem zabrałem kołdrę i poszedłem do salonu gdzie się położyłem. A jak już usypiałem to Ania do mnie przyszła i położyła się koło mnie 

-Przepraszam-powiedziała a ja się uśmiechnąłem i zasnąłem 

***

-Ja...ja przepraszam-powiedziałem do Luki jak się spotkaliśmy w toalecie...czemu zawsze to się dzieje w kiblu a nie na przykład no nie wiem w sali od biologi. Byśmy nauczyli się anatomii hehe 

-Nie to ja przepraszam ja nie powinienem się zakładać z nim o to że cię no wiesz-powiedział a ja pokiwałem głową 

-Mogę cię przytulić ?-zapytałem a ta pokiwał głową 

-Nie. Mam lepszy pomysł-powiedział i szybko pokonał tą odległość między nami i mnie pocałował ale potem się odsunął 

-Czy...czy między nami jest okej ?-zapytał a ja się zaśmiał i pokiwałem głową 

-Jak najbardziej-powiedziałem i go pocałowałem 

-TAK W KOŃCU-krzyknęła Marinette wchodząc do łazienki 

-Nienawidzę cię-powiedział Luka a ja się zaśmiałem 

-Wygrałam 50 euro-powiedział a się na nią spojrzałem 

-Ja mówiłam że się pogodzicie po miesiącu a Alya powiedziała że po roku-powiedziała a ja się zaśmiałem 

-Już nigdy się o nic z nikim nie założę 

-Nigdy nie mów nigdy-powiedziała Mari

-A to wszystko dzięki Ani-powiedziałem a ci się na mnie spojrzeli 

-Komu ?-zapytała Marinette-chyba pomyliłeś Ania z najwspanialsza  Marinette pikachuj w sałatce-powiedział a ja się zaśmiałem i wyszedłem z łazienki 


Koniec

Stwierdziłem że to będzie idealne zakończenie

JEST 2 CZĘŚĆ

Wiec sorry jak ktoś liczył na jakiś wielki Happy End

HotFox_69 <3



Ej mam pytanie chcielibyście opowiadanie o dzieciach bogów olimpu ?

Powiedz że mnie nie kochasz a odejdę [Zakończona]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz