Rozdział 14. James

1.4K 112 77
                                    


Czy to nie podchodzi pod stalking jak się kogoś obserwuje kogoś jak śpi ?

Czy to jest normalne że w ogóle go obserwuję ?

Czy to jest bezpieczne że się na niego patrzę teraz i o tym myślę 

Czy to jest chore że myślę że on coś może do mnie czuć 

Czy to jest...

-Ziemia do Adriena-zawołał Nino machając mi przed twarzą ręką a ja się na niego popatrzałem 

-To jest już chore że ty się na niego patrzysz nawet jak siedzi na murku(zdj.wyż)-powiedział a ja się zaśmiałem 

-To nie jest chore-chyba-ty się ciągle gapisz na Alye- próbowałem się wybronić

-Ale to jest taka różnica że Alya jest moją dziewczyną-powiedział a ja prychnąłem i wstałem 

-Idę do łazienki-powiedziałem i odwróciłem się i zaczęłam iść gdy poczułem że ktoś na mnie wpada i poczułem coś mokrego na moim brzuchu 

-Jezu przepraszam ja nie widziałem ja naprawdę przepraszam -zaczął się tłumaczył a ja się zaśmiałem 

-Co cy macie do mojego brzucha-powiedziałem a ten się spojrzał na mój brzuch i zaczął go wycierać chusteczką a ja złapałem za jego rękę a ten się na mnie spojrzał 

-Ja prze...prze...przepraszam-powiedział patrząc w moje oczy a ja się zaśmiałem 

-Nic się nie stało-powiedziałem pościłem do niego oczko i poszedłem do łazienki zmyć to coś z siebie.

Wszedłem do łazienki ale jak zdjąłem koszulkę i próbowałem to zmyć to się okazało że się nie da i bardziej to rozmazałem 

-Zajebiście-powiedziałem a do łazienki wszedł Luka. Zrobiłem się czerwony a ten zlustrował mnie wzrokiem i się uśmiechnął 

-Czemu się na mnie ciągle gapisz ?-zapytała a ja się na niego spojrzałem a ten do mnie przybliżył 

-Ja? -zapytałem jak głupi a ten był już kilka kroków ode mnie 

-Tak, gapisz się na mnie codziennie-powiedział a nas dzieliły milimetry 

-Zdaję ci się-powiedziałem a ten się do mnie zbliżył a ja się patrzałem raz na jego usta a ran na jego oczy 

-Czyżby ? To udowodnij -powiedział a ja się na niego popatrzałem nie zdążyłem odpowiedzieć bo mnie pocałował oddałem pocałunek ale po chwili się od niego odsunąłem a ten się zdziwił odsunąłem się i go ominąłem założyłem mokrą koszulkę i wyszedłem z uśmiechem za ustach z łazienki zostawiając Lukę samego

Podszedłem do Nino a ten gadał z Alyą 

-Pożyczysz swoją bluzę ?-zapytałem a ten wyjął bluzę z plecaka i mi ją podał a ja poszedłem do łazienki ją zmienić. Minąłem Lukę w przejściu wyłem pewien że się na mnie gapił. Teraz ja nie będę się na ciebie patrzał. Poszedłem do łazienki zmieniłem brudną i mokrą koszulkę na bluzę Nino 

Wróciłem się do nich a ci zaczęli mnie wypytywać czemu Luka się tak na mnie patrzy a ja udawałem że nie wiem  

***

Na drugi dzień wszedłem do szkoły i od razu zauważyłem Lukę ze swoją paczką jak oni mnie zobaczyli to jeden z nich szturchnął Lukę a ten się od razu na mnie popatrzał. 

Czemu on zawsze mnie całuję jak nie mam koszulki na sobie i czemu on zawsze musi mnie widzieć bez koszulki a ja go chyba tylko raz widziałem bez koszulki

-Hej-przywitał się chłopak który mnie wczoraj oblał tym czymś 

-Hej co tam ?-zapytałem a ten wystawił rękę gdzie miał bombonierkę z kartką na której było napisane "Przepraszam"

-Przepraszam-powiedział a ja się zaśmiałem 

-Mówiłem nic się nie stało-powiedziałem gdy nagle poczułem jak ktoś mnie klepię po ramieniu 

-Hej kim jest twój kolega ?-zapytała a ka spojrzałem na chłopaka nie wiedząc jak ma na imię 

-James-powiedział wyciągając rękę a Nino ją uścisnął. Ciągle czułem na sobie wzrok Luki ale to olewałem chciał żebym mu udowodnił że się na niego nie gapię to teraz ma 

-Oj Dziewczyny to jest James -powiedział Nino pokazując na chłopaka 

-James to jest Marinette-powiedziałem a Marinette podała mu rękę

-A to jest moja dziewczyna Alya-powiedział Nino a dziewczyna podała rękę chłopakowi 

-Spokojnie nie gryzę-powiedział a ja się zaśmiałem 

-Co ?-zapytała Alya 

-Trzęsą ci się ręce-wytłumaczył a Alya się zaśmiała 

-Ah to jestem głodna a obiad będzie dopiero za godzinę-powiedziałem a ja się zaśmiałem 

-Jak chcesz to mogę ci dać czekoladki...-nie dokończyłem bo dziewczyna zabrała je otworzyła i zaczęła je jeść

-Ej podziel się-powiedziała Mari  a Alya zaczęła biec 

-Moje -krzyknęła  a niebieskooka zaczęła ją gonić 

-Czy one tak zawszę?-zapytał James 

-TAK -powiedziałem równo z Nino

-Zapamiętać brać zawszę trzy razy więcej jedzenia-powiedział śmiejąc się  a my z Nino do niego dołączyliśmy 

Powiedz że mnie nie kochasz a odejdę [Zakończona]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz