༄ ᴼᶜᴬᴸ ᴹᴺᴵᴱ ᴮᴼ ˢᴬᴹ ᴺᴵᴱ ᴾᴼᵀᴿᴬᶠᴵę ᵂᶻᴵąć ˢᴵę ᵂ ᴳᴬᴿść. ༄
...
Dzień jak zwykle chujowy, ale co zrobisz.
Razem z Parkiem zamówiliśmy chińszczyznę, żartując sobie na nocnej zmianie.
Bardzo go polubiłem i chociaż na początku uważałem Jimina za kompletnego palanta, idiotę i bezmózgowca, dziś przyznać muszę, że jest dla mnie wszystkim.
Pomógł mi w życiu wiele razy, gdy było naprawdę źle...Dzięki niemu zyskałem energię do życia.
To smutne, gdy kogoś kochasz, ale ta osoba traktuje cię jako zabawkę, prawda?
Bo przecież czujesz, że to jest właśnie to, że do cholery jasnej w końcu znalazłeś osobę, z którą jest Ci tak dobrze, chcesz zrobić dla niej wszystko, a to tylko następna niesprawiedliwa kurwa, czyli moje życie.Ból, ale nie pozwolę zmienić się mu w nienawiść.
Tak było z Lisą.
Moją pierwszą prawdziwą miłością, ale co to za miłość?
Czy to była miłość?
Gdy poświęcałem jej większość czasu, sprawiając, że nawet moje hobby, które było na pierwszym miejscu, dziś jest już niczym.Pisałem, komponowałem dla niej - ukazując jej mój inny swiat, nasz - lepszy świat, bo tylko muzyką byłem w stanie wyrazić moje uczucia, tylko ona pozwalała mi radzić sobie w życiu i to tylko dzięki niej żyłem.
Lisa miała bardzo ładny głos, dlatego zawsze chciałem jej słuchać, chciałem, aby ze mną śpiewała, więc gdy byłem z nią w domu od razu podchodziłem do mojego fortepianu grając nuty, które dla niej tworzyłem, a ona podążała za mną, ale tylko na początku, potem chciała tylko mnie, a na końcu moje pieniądze.Nie, nie pozwolę, aby to mnie zmieniło.
Ludzie mówią mi, że się zmieniłem, co oni do chuja wiedzą o moim życiu?
Gówno wiedzą, niech wsadzą paszcze w swoje niepowodzenia, a nie wtykają nos w czyjeś, bo nie noszą twego krzyża, ani nie goją twoich blizn.
Słyszałem, że Liss znalazła sobie jakiegoś bogatego gościa i z nim zamieszkała, ale to nie boli mnie tak, nie boli mnie tak, jak fakt, że w momencie, w którym powiedziałem jej "odejdź", nawet nie miała zamiaru wracać.Od tamtego momentu nikogo tak nie pokochałem, jak kochałem ją, bo po co komu miłość? Kto niby mógłby mnie jej nauczyć?
Udałem się na papierosa, bo mimo, że bardzo lubię Jimina, nie mogłem dłużej patrzeć jak uśmiecha się do swojego telefonu z kimś pisząc.
Próbując przypomnieć sobie coś z poprzednich dni, pamiętałem jedynie, że miałem imprezę urodzinową, było kilku znajomych i że dostałem prezent od Jeona, w ogóle, gdzie on był?
CZYTASZ
✔️╰☆☆ í gσt u ¡(mαm cíę)¡ - m.y+j.jk {yoonkook; [police]}
Acciónzakończone. [ ¶° I want you so badly, it's my biggest wish. ] YG: Ty! Odłóż ten pistolet... JK: Bo co? YG: Bo ci stanie. Główne: Yoonkook/Sugakookie/Jeongi Poboczne - Hopemin! [ slowburn¡ czasem angst¡ - min i pianino¡ police au¡ top¡ jk może s...