༄ ᴾᴼ ᶜᴴᵂᴵᴸᴵ ᴾᴿᴬᴳᴺᴵᴱᴺᴵᴬ ᴾᴿᶻᵞˢᶻłᴼ ᶻᴬᴺᴵᴱᴰᴮᴬᴺᴵᴱ, ᴰᴸᴬᵀᴱᴳᴼ ᴺᴬ ᴷᴸᴬᵂᴵᴬᵀᵁᴿᶻᴱ ᴶᴬᴷ ᴶᴬᴰᴱᴵᵀ ᴼˢᴵᴬᴰł ᴷᵁᴿᶻ ༄
——¹——Wszystkiego mogłem się spodziewać, ale na pewno nie jego.
— Znalazłeś nową pracę i robisz za sprzątaczkę? - odezwał się po chwili Min. Mężczyzna patrzył na Jeongguka i mimo, że w jego krwi sączyły się male procenty alkoholu, był w stanie rozpoznać jego postać doskonale.
Jeongguk spojrzał na blondyna, biorąc głęboki oddech.— Nie sprzątam za debili, ja tutaj tylko stoję. - odpowiedział, ale sam był w szoku, że nawet w takim miejscu spotykał Min Yoongiego. Mówiąc "debili" miał na myśli właśnie niego, tylko o co chodziło dokładniej?
— Nie rozumiem.- faktycznie. Min nie wiedział nic o Jeonie, nie miał pojęcia o jego przeszłości, był w kompletnym szoku, że zastał go właśnie tutaj, czy tamten go śledził? A może po prostu to był sen? Był dla niego jedną wielką niewiadomą.
Młodszy podszedł do blondyna, zabierając ze sobą małe krzesło i przysiadając obok niego.
Wziął do ręki arkusz, który leżał na wierzchu i rzucił nim w młodzieńca.Lecz on wciąż nie rozumiał...
— Byłem tutaj rok temu - mówił.
Na ową informacje tamten szczególnie nie zareagował.
—Ta, a rok temu to ja byłem na wakacjach i piłem whisky w pobliskim barze i co z tego?
Zdawać się mogło, że ich poziom debilizmu sięgał czarnego dna.
Jeongguk złapał się za głowę, nie wiedząc, czy tamten naprawdę nie pamięta, co robił rok temu, właśnie w tym miejscu, czy jest jeszcze głupszy niż myślał.
Chociaż uświadomił sobie, że kilkanaście razy w życiu zapomniał ile ma lat.— Wtedy jak miałeś napad agresji i wszystko tutaj rozwaliłeś - zaśmiał się spoglądając na klawisze - Właściwie to wcześniej też tutaj bywałem, w tamtym pomieszczeniu obok, z zaskoczenia... ty też tutaj bywałeś, prawda?
Czekaj jak jej było? Twoja dziewczyna... Czemu z nią nie przychodzisz? - kontynuował.Czyżby Jeongguk wiedział więcej o swoim koledze z pracy, niż sam on?
Najprawdopodobniej Yoongi przypominał teraz ścianę, nie poruszał się - był zszokowany.— O-d... Od jak dawna mnie znasz? - zapytał, bo tylko to nasunęło mu się na język.
—Myślę, że od dłuższego czasu. - i tylko to mu wystraczyło.
CZYTASZ
✔️╰☆☆ í gσt u ¡(mαm cíę)¡ - m.y+j.jk {yoonkook; [police]}
Acciónzakończone. [ ¶° I want you so badly, it's my biggest wish. ] YG: Ty! Odłóż ten pistolet... JK: Bo co? YG: Bo ci stanie. Główne: Yoonkook/Sugakookie/Jeongi Poboczne - Hopemin! [ slowburn¡ czasem angst¡ - min i pianino¡ police au¡ top¡ jk może s...