Jeon Jungkook mężczyzna w wieku 20 lat*, który kochał całym swoim sercem Kim Taehyunga
odszedł z tego świata, ponieważ jego miłość nie została odwzajemniona.Yoongiemu, który patrzył na łzy Taehyunga łamało się serce, ponieważ wiedział, że
młodszy niepotrzebnie się obwinia, w końcu to nie jego wina.- Rozumiesz hyung, że on mnie kochał, a ja złamałem mu serce i jeszcze
zrobiłem z niego swojego przyjaciela mówiąc mu, że kocham chyba Ciebie...~
Sudze ta historia coś przypomniała, ale nie chciał na razie myśleć o chłopcu
imieniem Jimin, u którego zostawił swoje serce.- Kochasz mnie? Serio? ~ Cieszenie się w takiej chwili było nie na miejscu,
ale Min nawet nie poznał tego całego "Królika".- Powiedziałem mu tak, żeby go wkręcić. ~Zaszlochał brunet i bardziej wtulił
się w chłopaka obok- Ja naprawdę nie wiedziałem, że on się zabije Yoosie
ja chciałem tylko sobie zażartować, a zamiast tego ja go zabiłem ...~ Czasami
głupie żarty głupio się kończą - Jestem mordercą.~ Yoongi nie mógł nic zrobić,
więc tylko zaprzeczył i delikatnie pocałował Tae, ale zamiast o nim
pomyślał o Jiminie i jego pięknych oczach, oraz tym jego prześlicznym uśmiechu.
*Zmieniłam wiek Jungkooka, ale naprawdę o nie wiele.
CZYTASZ
🌹Yours🌹√
Hayran KurguBo on chciał dostać czerwoną różę, a otrzymał bukiet hortensji. Jimin chciał być dla Yoongiego kwitnącym tulipanem, ale dla starszego był tylko czerwonym goździkiem. Młodszy był lilią, zaś starszy okropnym narcyzem. Z Chima dało się czytać jak z...