Stalowa Łapa
Ostatnią noc na tej wyspie spędziłem przy mojej kryjówce dla ryb. Musiałem wszystkie zjeść. Było ich jedenaście. "Jak ja je wszystkie zjem?", pomyślałem. Nie wiedziałem. Zacząłem jeść jedną. Nagle usłyszałem kroki. Po chwili jednak nie słyszałem nic. Postanowiłem, że zjem jeszcze jedną rybę i na chwilę zasnę. Powoli gryzłem dużą rybę. Nagle poczułem coś ostrego(dop. Aut: ość). Wyplułem to i wyrzuciłem w krzaki. Tak robiłem z każdym takim kolcem.
W końcu zjadłem rybę. Zacząłem jeść drugą. Była najmniejsza ze wszystkich. Powoli ją jadłem. Czułem, że mi smakuje. Po kilku chwilach nie było ponad połowy ryby. Mniejsza część nadal leżała na trawie. Cicho pisnąłem. Bolał mnie brzuch. Postanowiłem zjeść jednak to, co zostało, ale po krótkim śnie. Zamknąłem więc oczy, przed tym zwijając się w kulkę.
Otworzyłem oczy na polanie. Zobaczyłem Tygrysiego Pazura. Nagle jednak on znikł, a na jego miejscu pojawiła się Błękitna Gwiazda...Wkrótce znowu był tam Tygrysi Pazur...Zmieniali się, aż w końcu oboje podeszli obok mnie.
— Stalowa Łapo, nie ufaj... — zaczął Tygrysi Pazur.
—...zdrajcom. — dokończyła kotka o szaroniebieskiej sierści.
— co to znaczy? — zapytałem.
Nie wiedziałem tego. Czyżby wśród kotów z którymi podróżuję, był zdrajca? Nie, na pewno nie. O co mogło chodzić?
— nie mogę ci powiedzieć. Pamiętaj jednak, że kotom, które są przy tobie, możesz ufać. To w twoim Klanie... — miauknął Tygrysi Pazur.
—...jest zły kot, któremu nie możesz ufać. — miauknęła Błękitna Gwiazda.
— Ale jak to? W Klanie Chmur? Kto? — miauknąłem zaskoczony.
— nie możemy ci tego powiedzieć. I tak wiesz już za dużo. — wyszeptała Błękitna Gwiazda.
Oba koty zniknęły, a ja się obudziłem.
Przede mną stali wszyscy moi towarzysze, także Iskra. Nie było tego kawałka ryby, pewnie ktoś go zjadł. Zobaczyłem wściekłość w oczach kotów. Podeszła do mnie Iskra, Z Której Powstanie Żar. Spojrzała mi prosto w oczy i miauknęła:
— jak się nam wytłumaczysz?
[302 Słowa]
CZYTASZ
Wojownicy:Nowy Klan.Tom 2 - Wyprawa Stalowej Łapy ✅
FanfictionOD JEDNEJ WYPRAWY ZALEŻY LOS CAŁEGO KLANU Nadszedł czas, by kocięta Liliowego Pazura zostały uczniami. Młody Stalowa Łapa odkrywa, że jeśli chce ocalić Klan i wszystkich na których mu zależy, musi wybrać się w podróź tam, gdzie nie dotarł żaden kot...