☆it's not just music☆

fifteen

Stoimy właśnie przed domem państwa Cabello. Od naszej rozmowy telefonicznej minął dokładnie tydzień. Minął tydzień od naszej pierwszej szczerej rozmowy z Camilą. Od tamtego momentu, ani razu nie przeleciała mi przez głowę myśl, że Camila może mnie zostawić. Cały czas przypominała mi o tym jak bardzo mnie kocha, jaka jestem dla niej ważna, że piękne się uśmiecham i wiele innych rzeczy o, których mogłam pomarzyć będąc w związku z Tyrone'm. Odnosząc się do Tyrona to dostała dwa lata pozbawienia wolności w zawieszeniu na cztery lata za próbę gwałtu, znęcanie się psychiczne i za dragi, oraz zakaz zbliżania się do mnie. Oczywiście musiałam zeznawać, co było najgorszym w tym wszystkim, lecz dziewczyny były ze mną i mnie wspierały. Nigdy im nie zapomnę tego co dla mnie zrobiły przez te wszystkie lata.

-Nie denerwuj się- mówi uspokajająco, robiąc kciukiem małe kółeczka na mojej prawej dłoni

-Nie denerwuje się- mówię poprawiając włosy, co jest moim tikiem nerwowym

-Przecież widziałaś się z nimi nie raz- odwraca mnie w swoją stronę- chyba nie są, aż tak straszni?

-Wiem ale widziałam się z nimi jako twoja przyjaciółka, a nie dziewczyna. Co jeśli mniej nie polubią? Albo jeżeli się wydurnie lub powiem coś nie na miejscu?- z każdą sekundą stresuje się coraz bardziej

-Pewna piękna istota powiedziała, że mimo bycia ze mną w związku to nadal jest moją przyjaciółką- wolną rękę układa na moim bladym policzku i całuję w kącik ust- będzie wszystko dobrze. Nie masz się czym stresować bebé

-Kocham cie- oddaje się uczuciu, które czuje podczas gdy moja kobieta składa pojedyncze pocałunki na mojej twarzy

-Kocham cie bardziej i nie negocjuj ze mną- mowi do mojego ucha, a po chwili je przygryza i odsuwa się odemnie

Dzwoni dwa razy do drzwi i oczekujemy, aż ktoś nam otworzy. Gdy słyszę trzask zamka moje serce bije jak szalone, a ręce zaczynają się lekko pocić

-Kaki, Laulen- w drzwiach stoi młodsza siostra kubanki, którą zaraz po zobaczeniu nas podbiega do siostry i mocno się w nią wtula- Tak bardzo za tobą tęskniłam

-Hej Sofia, tak samo mocno tęskniłam za tobą- puszcza moją dłoń i obejmuje w pasie siostrę, która zawisa na niej jak mała koala.

Ta duża koala jest tylko moja!

W końcu odrywają się od siebie i młodsza Cabello stoi na przeciwko mnie

-Laulen- z całej siły wtula się w mój tors, przez co jestem zmuszona cofnąć się o dwa kroki

-Cześć Sofia- głaszcze ją po głowę widząc, że dziewczyna nie ma zamiaru mnie puścić

-Myślałam, że o mnie zapomniałaś- pociąga lekko nosem

-Nigdy bym o tobie nie zapomniała- na te słowa odrywa się odemnie i lekko przymruża oczy

-Naprawde?

-Tak- uśmiecham się- jesteś moją przyjaciółką z, którą obgaduje Camilę- szepcze dziewczynce do ucha na tyle głośno, aby wyglądało to na szept ale, żeby moja kobieta to słyszała

Patrzy na mnie z pożądaniem w oczach, a ja tylko puszczam jej oczko, przez co przygryza warge i odwraca głowę w drugą stronę i zaczyna nią kręcić na boki z niedowierzaniem

-Chodźcie mama zrobiła gazpacho- ciągnie za jedną za szelek u spodni Camili, a kobieta pomaga mi zdjąć płaszcz, który mam na sobie

-Ymm..Kaki- drapie się po głowie

-Co sie stalo Sof?- kucia przy niej i jej małe łapki w swoje

-Nic po prostu chce, żebyś mnie zaniosła- wyciąga w jej stronę ręce i obejmuje ją szczelnie za szyję