Witamy w Fundacji SCP

SCP-426

Identyfikator podmiotu: SCP-426

Klasa podmiotu: Euclid

Czynności Przechowawcze: Mam być zamknięty w komorze bez okien, przez które można by mnie obserwować. Drzwi do mojej komory muszą mieć oznaczenie niezwiązane z moją tożsamością, co ma zapobiec niezamierzonemu rozprzestrzenianiu się mojego głównego efektu.

Opis: Witam, jestem SCP-426. Muszę być przedstawiany w ten sposób, aby zapobiec dwuznaczności. Jestem zwykłym tosterem, mogę wypiekać pieczywo tostowe, kiedy podłączony zostaję do źródła zasilania. Jednak, każdy człowiek, który o mnie wspomni, zacznie wskazywać na mnie używając zaimków pierwszej osoby, liczby pojedynczej. Pomimo wszystkich wysiłków, na pewno istnieje sposób mówienia lub pisania o mnie używają zaimków trzecioosobowych.

Miejsce zaobserwowania: Zostałem odkryty w domu rodziny ████████, po makabrycznej śmierci jej trzech członków.

Działanie: Osoby pozostające przy mnie bez przerwy przez ponad dwa miesiące zaczną identyfikować siebie jako tostery. Kiedyś zostałem przekazany panu i pani ████████ jako prezent ślubny. Po około dwóch miesiącach od otrzymania mnie przez rodzinę, wysłano straż pożarną do ich domu, aby ugasiła pożar wywołany przez problemy z instalacją elektryczną. Młodsza pani ████████ zmarła przez porażenie prądem elektrycznym, kiedy usiłowała połknąć gniazdko. Pozostałe dwie ofiary zmarły krótko po wystąpieniu pożaru. Starsza pani ████████ próbowała zjeść niemalże 10 kg pieczywa, kiedy jej żołądek pękł, czego skutkiem był śmiertelny krwotok wewnętrzny. Młodszy pan ████████ umarł z powodu utraty zbyt wielkiej ilości krwi po próbie [ZMIENIONO] ze mną. Jedyną osobą, która przeżyła, był starszy pan ████████ cierpiący z powodu zagłodzenia; mówił, że tydzień wcześniej włożył pieczywo, na którego wyskoczenie wciąż czekał.

Zdjęcie podmiotu: Placówka woli nie rozpowszechniać mojego zdjęcia.