18

245 10 0
                                    

Wzięłam prysznic, pomalowałam się i założyłam swój outfit. Kiedy przejrzałam się w lustrze i stwierdziłam, że wyglądałam świetnie, zrobiłam sobie zdjęcie i wysłałam Jiminowi:

Ja: Podoba się?

  Jimin: Śliczna jak zawsze ❤️   Jimin: Jestem w drodze

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Jimin: Śliczna jak zawsze ❤️
Jimin: Jestem w drodze.

  Ja: Przystojniak😍  Jimin: Twój przystojniak😘  Ja: Tylko mój

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Ja: Przystojniak😍
Jimin: Twój przystojniak😘
Ja: Tylko mój.

Wybiła godzina dwudziesta, a ja zjechałam na dół windą. Wchodząc tam nie zauważyłam, że nie jestem sama. W lustrze windy ujrzałam Jung'a:
- Ale mnie przestraszyłeś! - krzyknęłam.
- Julie możemy porozmawiać? - zaproponował.
- Nie mam czasu. Jak widzisz wychodzę gdzieś.
- Gdzie? - zapytał z zaciekawioną miną
- To już nie twoja sprawa Jung - krzyknęłam ponownie i wtedy otworzyły się drzwi windy. Szybko wybiegłam z budynku. Przed autem stał Jimin:
- Jimin! - wciąż biegłam i szybko wpadłam w jego ramiona. Byłam szczęśliwa, że w końcu go zobaczyłam.
- Oh Julie! Aż tak nie mogłaś się mnie doczekać?
- Tak. - spojrzałam mu prosto w oczy. Weszliśmy do limuzyny, którą on dla nas zarezerwował i pojechaliśmy w nieznane mi miejsce.
Po dwudziestu minutach byliśmy już na miejscu. Jimin zasłonił mi oczy i prowadził. Kiedy stanęliśmy w miejscu, zdjął mi opaskę i pokazał coś czego się nie spodziewałam. Stałam na najwyższym budynku w Seulu. Kiedy się odwróciłam ujrzałam stolik ze świecami i mały odtwarzacz do płyt. Spojrzałam na Jimina i powiedziałam:
- Nie musiałeś. - ze łzami w oczach.
- Wiem, ale dla ciebie wszystko. - uśmiechał się.
Jedliśmy, rozmawialiśmy i tańczyliśmy to był naprawdę wspaniały wieczór, ale wiedziałam, że to jeszcze nie koniec.

BACKSTAGE | Park JiminOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz