26

227 11 0
                                    

Jimin
Wysiedliśmy z samolotu i pojechaliśmy do hotelu. Razem z chłopakami stwierdziliśmy, że nie będziemy się dzielić, tylko zostaniemy całą siódemką w jednym apartamencie. Zostawiliśmy bagaże na recepcji i poszliśmy na kolacje.
Po posiłku reszta zespołu udała się do naszego apartamentu, a ja czułem potrzebę wyjścia na zewnątrz. Stałem na parkingu zastanawiając się nad sensem mojego życia:
- Chciałbym, żeby Julie tu była.. - szeptałem sam do siebie. Po czym udałem się w stronę windy, aby dotrzeć na odpowiednie piętro.

Julie
Tata poprosił mnie, abym zamówiła wegańskie śniadanie na jutrzejszy dzień. Spięłam włosy i wyszłam w szlafroku w stronę recepcji. Nadusiłam guzik windy i czekałam, aż jej drzwi się otworzą.

BACKSTAGE | Park JiminOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz