31

228 8 0
                                    

Wysiedliśmy z auta i przekroczyliśmy drzwi restauracji. Na naszym stoliku stały świece, a w tle grała muzyka klasyczna. To było coś magicznego. Jimin trzymał mnie za rękę i patrzył mi głęboko w oczy mówiąc:
- Chciałbym oświadczyć ci się po raz drugi. - powiedział klękając.
- Jimin...
- Mimo tego co się wydarzyło. Nigdy nie przestałem cię kochać. Owszem zerwaliśmy, ale w głębi serca i tak cały czas byłaś moim światem. - zalał się łzami.
- Ji... - chciałam powiedzieć ale nie mogłam.
- Wyjdziesz za mnie?
- Tak. Ty też jesteś moim światem. - uklękłam i pocałowałam go.
Chwile później zasiedliśmy do stołu i zamówiliśmy kimchi jjigae. Posiłek w towarzystwie Chim'a był przepyszny. W trakcie obiadu rozmawialiśmy i ustaliśmy datę ślubu. Zdecydowaliśmy się na 21.06.
Po kolacji Jimin odwiózł mnie do domu.
Znowu oparł się o drzwi samochodu i złapał mnie za rękę:
- Idź już.
- A ty jedź, jest już późno.
- Najpierw ty.
- Nie ty.
Droczyliśmy się tak ze sobą, gdy nagle on przyciągnął mnie do siebie i bardzo mocno przytulił.
- Kocham cię Julie. - dodał całując moje czoło.
- Ja cię tez Chim Chim.
Kiedy wypuścił mnie ze swych ramion odeszłam posyłając mu buziaka.
Weszłam do apartamentu i rzuciłam się na łóżko ze szczęścia. Cała się trzęsłam. Byłam przeszczęśliwa. Chwile później wstałam po wodę, aby ochłonąć. Nagle ktoś przyłożył mi chusteczkę do twarzy i zemdlałam.

BACKSTAGE | Park JiminOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz