35

236 11 0
                                    

   JIMIN
Próbowałem wypytać lekarza o stan Julie, ale nie chciał mi nic powiedzieć. Zdenerwowałem się i wbiegłem na sale gdzie ona leżała. Jej usta były sine, a brzuch opatulony bandażami. Miała na sobie maskę, która pomagała jej oddychać. Doktor podszedł do mnie, a ja zapytałem:
- Czy ona przeżyje?
- Są bardzo duże szanse na to, że wyzdrowieje, ale jedna z jej nerek nie jest w dobrym stanie. - odpowiedział.
- To znaczy?
- Sprawca uderzył ją nie tylko w brzuch ale też jego bok. Jedna z nerek nie chce pracować. Jest uszkodzona i trzeba będzie ją usunąć. - tłumaczył, po czym dodał, że z jedną nerką da się żyć. Ulżyło mi. Lekarz złapał mnie za ramie i bezpiecznie wyprowadził z sali.
- Damy Panu znać kiedy się wybudzi. - usłyszawszy te wiadomość kiwnąłem głową i odszedłem.
   Dużo myślałem o tym co powiedział mi Taehyung.
- Może tak będzie lepiej? - pomyślałem. Po czym wziąłem kartkę i zacząłem pisać:
,,Julie. Wiesz, że kocham Cię nad życie, ale od czasu naszego związku sprawy w naszych życiach się komplikują. Nie było by cię w szpitalu, gdyby nie chora zazdrość Jung'a do mnie. Obwiniam się o dużo rzeczy, które cię spotkały. Muszę odejść. Kocham cię i przepraszam''. Łzy polały mi się na kartkę. Przez chwile chciałem ją wyrzucić do śmieci, ale zrobię wszystko, aby Julie nic nie groziło.
  Pojechałem z powrotem do szpitala. Zaczepiłem doktora, którego widziałem dzisiaj rano.
- Przepraszam. - powiedziałem.
- Tak?
- Czy mógłby Pan zanieść te kopertę do sali gdzie leży moja dziewczyna?
- Oczywiście, że tak. - wziął ode mnie kopertę i położył ją koło łóżka Julie.
  Po drodze odwiedziłem też V. Przeprosiłem go za moją postawę i przyznałem mu racje.
- Zrobiłem to, aby chronić Julie. - dodałem.
- Rozumiem cię Chim. Też bym tak zrobił.

BACKSTAGE | Park JiminOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz