Shopie pov.
Gdy Matt mi powiedział, że jest gejem totalnie mnie zamurowało. Ale oczywiście mi to nie przeszkadzało. Nawet fajnie mieć przyjaciela geja. Przynajmniej się nie zakocha. Po naszym spotkaniu rozeszlismy się do domu. Oczywiście musiałam mu powiedziec co chciał mi zrobić Ash, bo mam ślady. Był mega zły. Gdy weszłam do domu tata powiedział, że mam gościa w pokoju, więc sie tam udałam. Weszłam do pokoju a na moim łóżku siedział największy idiota świata, czyli uwaga uwaga!!! PATRICK BLAKE!
- Czego chcesz ? - zapytałam nie miło
- Przepraszam - powiedział i spuścił głowę
- O ja nie mogę władca Patrick przeprasza - zaczęłam się śmiać
- Ja mówię serio - powiedział poważnie a ja stałam cały czas z głową wpatrzoną w podłogę, bo nie chciałam, żeby zobaczył moja twarz. Bo by odrazu zauważył ślady pobicia, ale niestety chłopak podniósł się z łóżka i uniósł mój podbródek do góry. Gdy zobaczyłam moja twarz otworzył że zdziwienia usta i zapytał :
- Co ci się stało?
- Nic - powiedziałam i się odwróciłam
- Jak to nic ? Przecież widzę - Złapał mnie za talię i odwrócił w swój stronę a ja syknęłam z bólu, bo Ash zadał mi mocne uderzenia. Zła wykrzyczałam :
- Chcesz kurwa wiedzieć to proszę bardzo. Wczoraj po tym jak mnie wyśmiałeś, wróciłam do domu i później poszłam do sklepu. Po drodze wpadłam na Ash i próbował mnie ZGWAŁCIĆ!!! Zadowolony? Chciałeś to wiesz! A teraz sobie odpieprz!
- Ale jak to ? - spytał
- Normalnie. Ja próbowałam się bronić i go kopnęłam ale on mi oddał i mnie uderzył w twarz i w brzuch. W ostatnim momencie pomógł mi Matt. Gdyby nie on została bym ZGWAŁCONA!!!
- Przepraszam Shopie! Tak bardzo przepraszam! Ja wczoraj nie mówiłem poważnie - powiedział i mnie przytulił, a ja nie reagowałam. Zaczęłam tylko płakać w jego koszulkę a wtedy on się odezwał:
- Nie pozwolę cie juz skrzywdzić. Pokażemy mu gdzie jego miejsce. Więc nie masz wyjścia i musisz znowu udawać moją dziewczynę. Już nigdy nie dam cie skrzywdzić, mimo to że nie pałamy do siebie miłością.
- Ale przecież nie chcesz takiej brzydkie dziewczyny jak ja! Ponoć ci wstyd przynoszę! - powiedziałam zła
- Mówiłem już przecież , że kłamałem. Pomogę Ci się go pozbyć. Obiecuję - powiedział a ja się odezwałam wtedy :
- Powinieneś już iść
- Ale zgadzasz się na układ spowrotem? - spytał z nadzieją
- No nie wiem - odpowiedziałam
- Proszę no! Shopie. Ja chcę Ci pomóc - mówił i patrzył na mnie proszącym wzrokiem
- No dobrze - powiedziałam niepewnie
- I super. Pokażemy mu, że z nami się nie zadziera - podszedł i przytulił mnie
- Dobra idź już - powiedziałam chłodno
Chłopak wyszedł a ja rzuciłam się na łóżko i zastanawiałam się na co ja się zgodziłam. Czuję, że będę tego żałować.
Patrick pov.
Byłem zły. Gdybym nie był tchórzem i przyznał się, że Shopie mnie pociąga. To to zdarzenie mogłoby nie mieć miejsca i Shopie by nie cierpiała. Czuję się jak totalny idiota i kretyn. Jak wyszedłem od dziewczyny byłem mega zły. Chciałem coś rozwalilć, dlatego postanowiłem pójść na siłownię. Na siłowni byłem 2 godziny. Musiałem się porządnie wyżyć. Później wróciłem do domu i zrobiłem sobie kolacje. Wieczorem przyszedł do mnie Nathan na noc i graliśmy do późna na play station. Powiedziałem mu wszystko co dowiedziałem się od Shopie a on wtedy dopiero mi się przyznał , że wiedział bo poszli wtedy do Shopie a ona zakrwawiona akurat była w domu. Wściekłem się, że mi wcześniej nie powiedział, ale tłumaczył się, że obiecał Shopie. Moja biedna Shopie - pomyślałem. Jezu o czym ja myślę ona nie jest moja! Ogarnij się Patrick!
Szybko odgoniłem te myśli i skupiłem się na graniu. Siedzieliśmy do późna a na następny dzień mieliśmy iść do szkoły, bo już jutro miał być piątek. Wiedziałem, że będę jutro umierał na lekcjach, ale szczerze nie obchodziło mnie to. Od jutra Shopie znowu będzie udawać moją dziewczynę.☆☆☆☆☆☆☆☆☆☆☆☆☆☆☆☆☆☆☆☆☆☆☆☆☆☆☆☆☆☆☆☆☆☆☆☆
Kochani !!!
To ostatni rozdział na dziś, bo więcej nie dam rady. Jak widzicie Patrick się dowiedział i znowu zawarli układ. Coraz więcej myśli o Shopie! Jak myślicie będzie coś z tego czy może nie? Kolejny rozdział dodam jutro rano przed szkołą albo w szkole a jak nie to dopiero wieczorem. Mam nadzieję, że się podoba.
Do zobaczyska❤❤❤
~ Czekoladowamisia ~
CZYTASZ
Układ [ ZAKOŃCZONE ]
RomanceCzy nienawiść może zamienić się w coś innego? Czy układ głupi układ może to zmienić? Jak to mówią Miłość od nienawiści dzieli cienka granica. Jak potoczą się losy nastolatków dowiecie się czytając moja książkę.