Rozdział 16

11.8K 286 4
                                    

Shopie pov.
Weekend minął jak z bicza strzelił. Nim się obejrzałam, a był już poniedziałek i trzeba było iść do szkoły . Cały weekend przeleżałam w łóżku i oglądałam moje ulubione seriale. W poniedziałek postanowiłam sobie zrobić wolne, dlatego poszłam do taty, żeby pozwolił mi nie iść do szkoły. Tata się bez problemu zgodził i miał akurat wolne, więc zrobiliśmy sobie wspólny dzień. W miedzy czasie napisałam do Kylie, ze mnie nie będzie. Razem z tatą oglądaliśmy seriale, poszliśmy na lody i na spacer. Tata chciał mi wynagrodzić wszystkie dni, w których go przy mnie nie było. Wspaniałe się bawiłam i poczułam, że znowu mam tatę. Do domu wróciliśmy o 17, a że tatę bolała głowa to poszedł się położyć a ja wyszłam z Mattem. Jak szłam do Matta modliłam się, żeby nie było Alana. Moje prośby jednak zostały wysłuchane - pomyślałam, gdy chłopak mi powiedział, że Alana dzisiaj z nim nie ma. Spędziliśmy czas na wyglupianiu się i graniu w xboxa. Byłam u Matta do 19, ponieważ o 20:00 miał przyjść jego pożal się boże chłopak. A ja nie miałam ochoty go oglądać. Gdy wróciłam do domu byłam tak zmęczona, że odrazu poszłam pod prysznic, a później zjadłam kolacje i poszłam spać.
Patrick pov.
Gdy w poniedziałek rano przyszłem do szkoły Kylie z Nathanem stali przy wejściu ale Shopie z nimi nie było. Wystraszyłem się, że może jak szła do szkoły zaczepił ja Ashton i coś jej zrobił. Dlatego żeby się uspokoić podszedłem do zakochanej parki i zapytałem :
- Hej! Czemu nie ma Shopie
- Nie wiem. Nie przyszła po mnie to tata samą mnie przywiózł - powiedziała Kylie a mnie to zaniepokoiło.
Gdy chciałem już iść do domu dziewczyny, sprawdzić czy jest z nią okej. Odezwała się Kylie:
- Shop napisała mi przed chwilą,  że nie będzie jej w szkole i nie mam się martwić, bo będzie spędzać dzień z tatą - gdy dziewczyna to powiedziała odetchnąłem z ulgą i poszliśmy na lekcje. Na lekcjach umierałem z nudów. Gdy zadzwonił upragniony dzwonek, który kończył lekcje odrazu wybiegłem z szkoły i poszedłem do domu. W domu rzuciłem plecak w kąt i rzuciłem się na łóżko. Po paru minutach usunąłem i obudziłem się wieczorem, dlatego wziąłem szybko prysznic i poszłem dalej spać.
Kylie pov.
Z szkoły wracałam z moim chłopakiem Nathanem. W pewnym momencie chłopak powiedział:
- Trzeba pomóc Shopie i Patrickowi. Widać, że ich do siebie ciągnie odkąd ja pocałował przed szkołą, ale nie chcą się przyznać
- Tak masz rację trzeba coś zrobić z nimi. Tylko najpierw zobaczymy jak to wyjdzie z ich układem, bo może podczas niego w końcu wyznają swoje uczucia - odpowiedziałam
- Okej. To czekamy aż to się rozwinie i co z tego wyjdzie, a jak oni nie zaczną działać to my wkroczymy do akcji - powiedział z uśmieszkiem
I na tym skończyliśmy o nich temat  a sami udaliśmy się do kawiarni na najlepsze naleśniki pod słońcem.  Bawiliśmy się świetnie w swoim towarzystwie. Cieszyłam się, że mam takiego kochanego i uroczego chłopaka. Później poszliśmy na spacer, a na końcu do mnie i obejrzeliśmy 2 filmy, bo później chłopak musiał zbierać się do domu. Pożegnaliśmy się namiętnym pocałunkiem i chłopak poszedł do domu, a ja poszłam coś zjeść i się  wykąpać. O 22:00 usnęłam.

☆☆☆☆☆☆☆☆☆☆☆☆☆☆☆☆☆☆☆☆☆☆☆☆☆☆☆☆☆☆☆☆☆☆☆☆
Kochani !!!
Rozdział miał się pojawić dopiero o 21, bo miałam iść z przyjaciółka na deskę, ale oczywiście chora pogoda popsuła nasze plany, bo akurat musiało zacząć padać i zrobiła się burza. Więc dodałam teraz. Dzisiaj dodam jeszcze jednej, ale dopiero około 22:00.  Jak widać przyjaciele Shopie i Patricka zaczynają knuć przeciwko nim. I chcą ich zeswatać. Jak widać zauważyli, że ich przyjaciół do siebie ciągnie. Mam nadzieję, że się podoba!
Do zobaczyska❤❤❤
~ Czekoladowamisia ~

Układ  [ ZAKOŃCZONE ]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz