Zanim przyszła jeszcze nauczycielka odezwał się Patrick :
- Shopie
- Spierdalaj od mnie - powiedziałam
- No odezwij się. Proszę cie - powiedział i do klasy weszła nauczycielka
- Mówię żebyś spierdalał - powiedziałam po cichu
- Kurwa mać ja tak nie mogę - powiedział na całą klasę i wstał z krzesła, następnie ustał naprzeciwko mnie podniósł z krzesła i przerzucił sobie przez ramię. Każdy się na nas patrzył a nauczycielka powiedziała:
- Patrick puść Shopie i wyrażaj się kulturalnie na moich zajęciach
- Bardzo przepraszam, ale nie mogę jej puścić. Musimy sobie coś wyjaśnić ja w tym czasie go biłam po plecach i kazałam mu mnie puścić, ale nie słuchał
Otworzył drzwi i wyszedł z sali a następnie z szkoły. Postawił mnie na ziemi, a następnie popchnął na ścianę......
------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Chwilę po tym znalazł się tak blisko mnie, że gdyby tylko się poruszyła na milimetr, to nasze usta by się połączyły.
- Porozmawiaj z mną proszę! - powiedział i spojrzał na mnie błagalnie
- Nie mamy o czym gadać - chciałam się odsunąć, ale położył ręce po obu stronach mojej głowy
- Nie wypuszczę cię dopóki z mną nie pogadasz! - powiedział trochę głośniej
- Kurwa mać mówię ci, że nie mamy o czym gadać. No chyba, że znowu chcesz mi powiedzieć jak to mnie nienawidzisz i jak zajebiście bawiłeś się moimi uczuciami! Ja kurwa nie rozumiem jak mogłam zakochać się w takim idiocie jak ty! - znowu po moich policzkach poleciały łzy. Zdecydowanie za często przy nim płaczę - pomyślałam. Chciałam odwrócić twarz w drugą stronę, ale mi nie pozwolił przytrzymując moją głowę. Po chwili zaczął mówić, patrząc mi w oczy :
- Teraz ty mnie posłuchaj idiotko. Żadnego jebanego zakładu nie było. Wymyśliłem to, gdy zobaczyłem, że stoisz za mną. Poprostu się wystraszyłem tego uczucia. Bałem się tego tobie przyznać. Shopie ten układ też nie był specjalnie. Ja właśnie podczas niego zrozumiałem, że.... - przerwał na chwilę, ale nadal patrzył mi się w oczy.
- Zrozumiałem, że zacząłem coś czuć. Nie chciałem się przyznać, bo przecież się nie nawidziliśmy od zawsze. Głupio się czułem z tym, że zakochałem się w swoim wrogu. - wybauszyłam na niego oczy a on kontynuował :
- Tak dobrze słyszysz. Zakochałem się w tobie moja debilko. Nie wiem kiedy ani jak poprostu się stało. Jak myślisz dlaczego cię pocałowałem? Wiesz dlaczego? Bo kurwa nie mogłem patrzeć na twoje łzy. Ostatni miesiąc był dla mnie koszmarem. Tęskniłem za tobą w chuj. Kocham cię Shopie. - po tych słowach zmniejszył całkowicie między nami odległość i załączył nasze usta w namiętnym pocałunku.☆☆☆☆☆☆☆☆☆☆☆☆☆☆☆☆☆☆☆☆☆☆☆☆☆☆☆☆☆☆☆☆☆☆☆☆
Ta dam! A więc wyznał jej miłość! Cieszycie się? Ale to jeszcze nie koniec tej książki. Przed bohaterami jeszcze dużo trudności i co najważniejsze co mu odpowie Shopie.
Do zobaczyska jutro❤❤❤
~ Czekoladowamisia ~
CZYTASZ
Układ [ ZAKOŃCZONE ]
RomantikCzy nienawiść może zamienić się w coś innego? Czy układ głupi układ może to zmienić? Jak to mówią Miłość od nienawiści dzieli cienka granica. Jak potoczą się losy nastolatków dowiecie się czytając moja książkę.