Oświadczam iż zdałam ładnie maturkę i mogę iść się nawalić.
Nie, nie mogę, bo biorę leki.
Ale mogę chociaż zapomnieć o tych wszystkich cosinusach i sinusach, wzorach skróconego pierdolenia, funkcjach, algebrze i innych takich!!
Nie, nie mogę, bo okazało się, że mam na studiach matmę.
I fizykę.
I WYCHOWANIE FIZYCZNE XDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDD Hm.. Czyżby szykowało się kolejne nieklasyfikowanie? XD
CZYTASZ
Pamiętnik licealistki
HumorWszystko i nic - to idealny opis tego "dzieła". Opis dziejów na przestrzeni całej mojej edukacji łącznie z najnowszymi wpisami, choć nie wiem ile sobie jeszcze z tego przypomnę :3 Ogólnie chciałabym się tutaj podzielić humorystycznymi anegdotkami z...