Dzisiaj początek roku szkolnego dzieciaczki, dlatego ślę wam moc całusków na ten nowy rok XDDD Besos ;*
A tak przy okazji nowej reformy:
No po prostu XD
U mnie już pani ze sklepiku szalała, bo zamykali nam drzwi na przerwach, więc trzeba było kupować bułeczki w szkole, a ona sobie sukcesywnie podwyższała cennik o 10 groszy i zarabiała na nas takie kokosy, że hoho.
A już szczytem bezczelności było to, że gdy otwarło się tą "droższą o 10 groszy bułkę" nie czuło się bogactwa tylko wielkie ruchanie w dupę.
W środku nie było NIC, a te cudowne warzywa były tylko na skrawku bułeczki, żeby ludzie myśleli, że jest wypchana.
Szkoda, że wypchana nie była ta baba ze sklepiku i nie stała w holu.
Miłego dnia pańskiego parafianie. Relacjonujcie swoje rozpoczęcie XD (mogą być i fajne wspomnienia XD)
CZYTASZ
Pamiętnik licealistki
HumorWszystko i nic - to idealny opis tego "dzieła". Opis dziejów na przestrzeni całej mojej edukacji łącznie z najnowszymi wpisami, choć nie wiem ile sobie jeszcze z tego przypomnę :3 Ogólnie chciałabym się tutaj podzielić humorystycznymi anegdotkami z...