Day 6

532 42 47
                                    


W nocy gdy się przebudziłam usłyszałam jakieś dziwne dźwięki.  Sprawdziłam godzinę i było  10 po 3 nad ranem. Hałas dochodził z korytarza, albo salonu i przypominał jakby ktoś ciągnął coś za sobą. Nie wiem dlaczego, ale dla własnego spokoju  chciałam sprawdzić czym są te dźwięki...

Podniosłam się z łóżka i dyskretnie uchyliłam drzwi i wystawiłam przez nie głowę. Rozejrzałam się i zobaczyłam czyjąś postać, która schodziła już schodami i faktycznie ciągnęła za sobą jakiś wielki worek.

Byłam tak zszokowana tym widokiem, ze za mocno się oparłam o drzwi przez to one otworzyły się bardziej i wyleciałam na korytarz. Postać wtedy się odwróciła i spojrzała na mnie.

-Jonghyun?- zapytałam

-ZuRi? Czemu nie śpisz?- zapytał zakrywając wór, który ciągnął.

-ZuRi? Czemu nie śpisz?- zapytał zakrywając wór, który ciągnął

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

-Mogę zapytać o to samo...Co tam masz?- zapytałam i wskazałam palcem na ukryty za nim worek

-A nic takiego....Musze to gdzieś wywieść- odpowiedział nieco nerwowym tonem

-Wydajesz się dziwny....- stwierdziłam

-Dlaczego? To tylko niepotrzebne rzeczy. Jak chcesz to możesz pomóc mi je zanieść za szopę- powiedział

 Jak chcesz to możesz pomóc mi je zanieść za szopę- powiedział

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

-Eh dobra

Powiedziałam i podeszłam do niego bliżej. Myślałam, ze jak mu pomogę to dowiem się co jest w środku... Oboję chwyciliśmy wielki metrowy wór i zaczęliśmy go znosić po schodach. Powiem tak, swoje ważyła, ale jakoś udało nam się go wynieść po cichu. Jonghyun ciągle rozglądał się  do okoła jakby patrzył, czy nikt nas nie obserwuję. Naprawdę zaczęłam się go obawiać po naszej wczorajszej rozmowie...Od niej zachowywał się tak jakby coś ukrywał.

-Połóżmy to tutaj- powiedział nagle Jonghyun

-Myślałam, ze położysz to w szopie- odezwałam się

-Muszę to zakopać- powiedział i spojrzał na mnie - Idź już spać- rozkazał

-Ale powiedz mi co tam jest- nalegałam

𝐒𝐇𝐈𝐍𝐞𝐞 𝐂𝐚𝐦𝐩Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz