-Po co? Daj spokój , przejdzie mu- powiedział Minho i zaczął mnie prowadzić za rękę w stronę plaży, a właściwie w stronę Taemina, Key i Onew.
Westchnęłam i ruszyłam za nim choć nie wiem w sumie po co. Tak szczerze to chyba wróciłabym do opalania i cieszenia się słońcem z dziewczynami, no ale co się nie robi dla chłopaka. Kiedy doszliśmy do chłopaków, którzy siedzieli obok siebie na trawie i gadali o czymś, Minho od razu zaczął zwracać na siebie ich uwagę. Ja jakoś wolałam siedzieć cicho i tylko ich słuchać. Śmiałam się z ich żartów , ale nie byłam z nimi w 100% obecna. Moje myśli krążyły wokół Jonghyuna.
-Zaraz wracam- powiedziałam po kilku minutach i zaczęłam od nich odchodzić.
-Idziesz do niego?!- zapytał mnie Minho. Odwróciłam się i kiwnęłam mu głową na tak - Mam iść z tobą?- zapytał i zaczął się podnosić z miejsca
-Mówicie o Jonghyunie?- zapytał Taemin patrząc na naszą dwójkę
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
-Tak. Wkurzył się, ze jesteśmy razem- odpowiedział mu Minho
-To wy na serio jesteście razem?!- zapytał zszokowany Key, który prawie zakrztusił się swoją wodą, którą pił
-Nie
-Tak
Odpowiedziałam z Minho w tym samym czasie. Chłopak spojrzał na mnie zdezorientowany, a ja spojrzałam na niego ze wstydem. Kiedy do mnie podszedł od razu odciągnął mnie z dala od chłopaków .
-Jak to?- zapytał patrząc na mnie
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
-Mówiłam ci ,że to głupi pomysł. Wszyscy o tym gadają i jestem pewna, ze nie są to dobre rzeczy Minho
-A co mnie oni obchodzą?- zapytał machając ręką
-Może ciebie nie, ale mnie tak. Jonghyun ma rację...drużynowi nie mogą się umawiać z obozowiczami- powiedziałam zwieszają głowę
-A wiec tak uważasz...Ty się tylko bawiłaś. Niezła jesteś- powiedział i wkurzony zaczął się oddalać w stronę pomostu